Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tycie po ślubie

Tadeusz Oszubski
Na nadwagę i otyłość cierpi dziś ponad połowa mieszkańców krajów cywilizacyjnie rozwiniętych. Najnowsze badania wyjaśniają przyczyny takiego stanu rzeczy i przynoszą rozwiązania, jak sytuację zmienić.

Na nadwagę i otyłość cierpi dziś ponad połowa mieszkańców krajów cywilizacyjnie rozwiniętych. Najnowsze badania wyjaśniają przyczyny takiego stanu rzeczy i przynoszą rozwiązania, jak sytuację zmienić.

<!** Image 2 align=none alt="Image 180373" sub="Badania wykazały, że prawie trzy czwarte mężatek przybiera na wadze w ciągu dwóch lat po ślubie">Ludzkość waży zbyt wiele. To skutek nowego dla naszego gatunku stylu życia, opartego na niedoborze ruchu i nadmiarze pożywienia. Naukowcy odkryli, że nadwagę wywołują też zmiany w życiu prywatnym. Zależność tę odkrył zespół badaczy z Uniwersytetu Stanowego w Ohio, kierowany przez dr. Dmitrija Tiumina i dr. Zhenchao Qiana. Uczeni od 1986 do 2008 r. śledzili medyczne losy 10 tys. Amerykanów. Okazało się, że zawarcie małżeństwa wpływało na gwałtowny przyrost wagi u kobiet.

<!** reklama>- Ustaliliśmy, że zmiana stanu cywilnego u kobiet po 30. roku życia prowadzi do wzrostu masy ciała zagrażającego zdrowiu - powiedział dr Tiumin dla BBC. - Można rzec, zawarcie małżeństwa wywołuje u większości kobiet szok wagowy.

Liczby opublikowane przez amerykańskich ekspertów pod koniec sierpnia br. są znaczące. W ciągu 2 lat po ślubie małą nadwagę osiąga 33 proc. pań, a znaczącą - aż 48 proc.!

Wprowadzany w małżeństwie nowy tryb życia, gdzie ważną rolę odgrywają wspólne posiłki, przynosi nieoczekiwane skutki. Nowożeńcy jadają zbyt obficie, a cierpią na tym głównie kobiety. Z ustaleń amerykańskich ekspertów z University of Wisconsin-Madison wynika, że gdy człowiek się objada, mózg uruchamia wiele procesów szkodliwych dla zdrowia. Nadmiar żywności aktywizuje w mózgu system układu odpornościowego, a ten wysyła antyciała do walki z zagrożeniem, którego nie ma. Skutki działania tego mechanizmu prowadzą do cukrzycy, chorób serca i innych poważnych schorzeń.

Zdrową reakcją jest więc zrzucenie zbędnych kilogramów. Jak? Interesującą metodę szybkiego odchudzania przedstawił pod koniec lipca tego roku serwis naukowy Live Science. Kierowani przez dr. Leonarda Epsteina eksperci z Uniwersytetu Stanowego Buffalo wykazali, że wystarczy jeść codziennie tę samą potrawę, nawet mocno kaloryczną, a zacznie się chudnąć. Uczeni przeprowadzili serię eksperymentów z udziałem dużej grupy kobiet, liczących od 20 do 50 lat, z których połowa cierpiała na otyłość.

Amerykanie podawali paniom codziennie makaron z tartym żółtym serem i choć tę potrawę można uznać za tuczącą, to już po tygodniu takiej diety uczestniczki programu zaczęły przyswajać około 100 kilokalorii mniej w jednym posiłku. Kobiety z dnia na dzień jadły coraz mniej i chudły. Prowadził do tego prosty mechanizm: gdy człowiek przestaje interesować się posiłkiem, to je mniej.

Dietę tę można określić, jako nudną, bo efekt uzyskuje się przez zanudzenie monotonią potraw. Co istotne, można w ten sposób przyzwyczaić żołądek do mniejszych dawek pożywienia i gubić dalej wagę jedząc po prostu mniej.

Inną metodę odchudzania proponują psycholodzy z Carnegie Mellon University. Według danych opublikowanych w grudniu 2010 r. w „Science”, nowa terapia opiera się na uruchomieniu własnej wyobraźni. Amerykańscy eksperci dowodzą, że jeśli będziemy często myśleli o zjadaniu smacznego pożywienia, to w naszym mózgu zajdzie proces przywykania - stopniowego zmniejszania reakcji na powtarzający się bodziec.

W uproszczeniu chodzi o to, że im więcej czegoś mamy, tym mniej staje się to nagrodą. Nowa metoda najskuteczniejsza jest w odniesieniu do słodyczy. Eksperymenty dowiodły, że osoby, które często wyobrażają sobie, iż zjadają coś pysznego, gdy już dochodzi do realnej konsumpcji, to zjadają połowę porcji, jaką kiedyś pożerały.

Co jednak mają zrobić osoby, u których wyobraźnia nie jest mocną stroną? Zespół brytyjskich uczonych na łamach naukowego czasopisma „New Scientist” przedstawił alternatywną metodę, też psychologiczną, ale w oparciu o techniki fotograficzne. W opinii Brytyjczyków, aby schudnąć należy fotografować wszystko, co się zjada, a potem oglądać wykonane przez siebie zdjęcia.

Wizualna dokumentacja tego, co jest zjadane w ciągu dnia, pomaga większości ludzi cierpiących na nadwagę w utrzymaniu żywieniowego reżimu. Badania wykazały, że oglądanie zdjęć talerzy wypełnionych żywnością, którą się zjadło łamiąc przy tym normy określone przez dietetyków, wywołuje w żarłoku poczucie winy. Ta metoda nadzorowania posiłków pozwala zrzucić nadwagę trzykrotnie szybciej niż przy typowych dietach.

Dobrze dla zdrowia, gdy człowiek się nie objada, a posiłki mają korzystny skład. Jednak, gdy już nadwaga nas zaatakowała, warto skorzystać z nowatorskich diet, stawiających na zmniejszenie ilości zjadanego pożywienia. Warto to zrobić w każdej sytuacji, a już na pewno po zawarciu małżeństwa. Bo szczęście może ulecieć, gdy młoda żonka zapadnie na choroby wywoływane przez nadwagę.

Fakty

Dieta uniwersalna

Według badań dr Lindy Partridge z University College w Londynie, nawet w przypadku diety niskokalorycznej ważny jest jej skład.

Brytyjska badaczka twierdzi, że najwłaściwsze proporcje składników ma dieta śródziemnomorska, w której skład wchodzą ryby, warzywa, owoce, oliwa z oliwek i niewiele mięsa. Takie pożywienie jest wskazane szczególnie dla mieszkańców krajów rozwiniętych, którzy w większości prowadzą spokojny tryb życia i mają pracę siedzącą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!