
Toni Kroos (Real Madryt) – 300 mln euro
"Piłkarzem Roku" w Niemczech nie został, choć na to miano zasłużył (wygrał Philipp Lahm – bardziej chyba za całokształt kariery niż ostatni sezon). Pojawiły się plotki jakoby rozgrywającym "Królewskich" zainteresował się Inter Medioaln, który marzy o odbudowaniu zakurzonej potęgi. Prawda jest jednak taka, że jeśli chciałby Kroosa pozyskać, to musiałby wydać fortunę jakiej na transfery nie posiada. To trzecia najwyższa klauzula w futbolu.

Lionel Messi (FC Barcelona) – 300 mln euro
Jak na gwiazdę tego formatu wysokość klauzuli wydaje się być co najmniej zaskakująca. Gdyby bowiem w Chinach bądź krajach arabskich ktoś naprawdę bogaty zamarzył o Argentyńczyku, to prędzej czy później dałby radę ją aktywować. Oddzielną sprawą pozostaje przekonanie, że Messi propozycję gry gdziekolwiek poza Camp Nou z marszu by odrzucił - lada moment ma przecież związać się z klubem do zakończenia kariery. Pytanie tylko ile zostanie wpisane w rubrykę "kwota odstępnego". Hiszpańskie wróbelki ćwierkają, że 400 mln euro.

Luka Modrić (Real Madryt) – 500 mln euro
Przejął numer 10 na koszulce po Jamesie Rodriguezie. Wydaje się, że jest w stanie unieść ciężar tej dziesiątki w przeciwieństwie do Kolumbijczyka. Ma za sobą kolejny bardzo udany sezon i perspektywę kolejnych równie udanych – jego kontrakt jest bowiem ważny do czerwca 2020 roku. W gabinetach Realu doskonale zdają sobie sprawę z klasy Chorwata, dlatego zawczasu wpisali zaporową kwotę, by zniechęcić potencjalnych chętnych.

James Rodriguez (Real Madryt) – 500 mln euro
"James w Bayernie!" głosiły nagłówki od Kolumbii po Japonię. W rozwinięciu informacji wyczytaliśmy jednak, że chodzi o wypożyczenie a nie transfer definitywny. Gdyby bowiem monachijczycy chcieli od razu wykupić pomocnika bez negocjowania kwoty z Realem, to musieliby przelać na konto klubu z Madrytu aż pół miliarda euro. To suma nieprawdopodobnie wysoka jak na piłkarza, który nie potrafił wywalczyć pierwszego składu. No ale "Królewscy" oswoili już opinię publiczną z faktem, że handlować to potrafią: tylko w lipcu za przeszło 80 mln euro sprzedali do Chelsea zmiennika Benzemy, Alvaro Moratę.