Blanka Drzycimska od 2005 roku walczy z białaczką limfoblastyczną. Udało się jej zdać maturę i dotrwać do III roku germanistyki na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego...
Tu nastąpił kres jej możliwości. Choroba uderzyła bowiem ze zdwojoną siłą. Lekarze przez dwie doby walczyli o życie przyszłej germanistki. A zaczęło się banalnie, od osłabienia, chorób gardła, częstych przeziębień. Pewnego dnia Blanka dostała krwotoku z nosa, który nie sposób było zatamować. Badanie przyniosło diagnozę brzmiącą jak wyrok: nowotwór. Od tego czasu dziewczyna zaczęła gwałtownie tracić na wadze, wreszcie zapadła w śpiączkę. Walka o jej życie i zdrowie trwa. Wybudzenie prawdopodobnie jest możliwe.
<!** reklama>Jej koledzy i koleżanki z Samorządu Studenckiego Wydziału Humanistycznego UKW zbierają pieniądze, jednocześnie się bawiąc. Przedwczoraj i wczoraj, w bydgoskich klubach muzyka otrzęsinowa grała specjalnie dla Blanki. W pomoc zaangażowali się również wykładowcy. W czwartek (20 listopada) nastąpi kulminacja cyklu imprez. Wielkie otrzęsiny odbędą się w hali „Łuczniczka” z udziałem, m.in. zespołu Manchester oraz bydgoskich didżejów.
- Liczymy na liczną obecność i wsparcie finansowe - apeluje Michał Ratajczak, przewodniczący samorządu.
Nie tylko Bydgoszcz gra i tańczy charytatywnie. Pomaga także rodzinna Blanki Tuchola. W październiku na tamtejszym boisku, zmierzyli się ze sobą uczniowie Zespołu Szkół Leśnych i nauczyciele. Dochód ze sportowej rozgrywki zostanie przeznaczony na rzecz chorej.
Aktywne jest specjalne konto bankowe: Fundacja Dzieciom „Zdążyć z POMOCĄ” nr konta: 41 1240 1037 1111 0010 1321 9362 tytułem: darowizna na leczenie i rehabilitację Drzycimska Blanka.(kb)