Tunel Bydgoski w Warszawie? Takiej nazwy chcą ministrowie Wenderlich i Schreiber

Starania o to, by w Warszawie nadano nazwę Bydgoska ulicy, bądź skwerowi, trwają od kilku lat. Jak dotąd pomysł nie doczekał się realizacji, ale powstała nowa idea.

Pod koniec marca minister Łukasz Schreiber, przewodniczący Stałego Komitetu rady Ministrów i Jarosław Wenderlich, radny Bydgoszczy oraz minister w randze sekretarza stanu w kancelarii Premiera RP wystąpili ponownie w tej sprawie. Tym razem korespondencja skierowana do Rafała Trzaskowskiego i rady miasta Warszawy dotyczy nadania nazwy "Bydgoski" podziemnemu tunelowi pod Ursynowem, biegnącemu w ciągu trasy S5.

Warto przypomnieć, że ministrowie z Bydgoszczy już wcześniej dopominali się o uhonorowanie "bydgoską" nazwą miejsca w stolicy. W ubiegłym roku Jarosław Wenderlich przypomniał o sprawie w tweecie kierowanym do prezydenta Warszawy. Ten, z kolei odniósł się do apelu bydgoszczanina podczas konferencji prasowej na bydgoskim Starym Rynku, latem 2022 roku, kiedy w obecności Rafała Bruskiego promował swoją inicjatywę, Campus Polska.

- O nazewnictwie ulic decyduje rada miasta. Jeżeli miałaby być taka inicjatywa, to trzeba by znaleźć dobrą, godną ulicę w Warszawie - powiedział Trzaskowski.

W piśmie z 24 marca tego roku Schreiber i Wenderlich zaznaczają, że 20 stycznia 2020 roku Bydgoszcz obchodziła 100. rocznicę powrotu w granice RP i z tej okazji podjęto starania o nadanie bydgoskiej nazwy jednemu ze stołecznych obiektów.

"Co należy podkreślić, zarówno w 2022 roku, jak i w styczniu bieżącego roku ponowiliśmy apel. Wobec odpowiedzi, jakoby w Mieście Stołecznym brakowało odpowiedniej ulicy, placu, skweru, lub innego miejsca godnego wspomnianej nazwy, chcielibyśmy zaproponować nazwanie tunelu w ciągu drogi ekspresowej S2, znajdującego się na terenie Miasta Stołecznego Warszawy. Uważam, że byłby to godny obiekt dla wspomnianej nazwy, szczególnie mając na uwadze pomoc Bydgoszczan w odbudowie stolicy."

Wystąpienie nie byłoby kompletne, bez odniesienia się do tzw. szorstkiej przyjaźni z sąsiadującym z Bydgoszczą przez miedzę (a raczej przez Wisłę) Toruniem. Oto, bowiem w tekście podpisanym nazwiskami dwóch ministrów czytamy: "Podkreślenia wymaga również fakt istnienia na prawym brzegu Wisły Trasy Toruńskiej. W związku z czym nazwanie tunelu "Bydgoski" byłoby idealnym odwzorowaniem proporcji funkcjonujących w województwie kujawsko-pomorskim".

Pismo udostępniono do wiadomości Andrzejowi Adamczykowi, ministrowi infrastruktury, Rafałowi Weberowi z tego samego resortu i Tomaszowi Żuchowskiemu, pełniącemu obowiązki dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Czy zatem na planie Warszawy pojawi się wkrótce Tunel Bydgoski? Jak wynika z pisma datowanego na 5 kwietnia, Anna Nehrebecka-Byczewska, przewodnicząca Komisji ds. Nazewnictwa Miejskiego Rady m. st. Warszawy skierowała sprawę do Artura Jóźwika, szefa Biura Kultury w warszawskim ratuszu.

Nowy tunel to obecnie najdłuższa, bo licząca 2,3 km taka konstrukcja w Polsce. Przebiega pod linią warszawskiego metra, a w najgłębszym miejscu wiedzie 21 metrów pod ziemią. Pierwotnie miał zostać oddany do użytku w 2020 roku, ostatecznie pierwsze auta przejechały tunelem w grudniu 2021 roku.