https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trzy rozbite auta... a winnego nie ma. Poszkodowany szuka świadków wypadku

wb
Wypadek na ulicy Fordońskiej
Wypadek na ulicy Fordońskiej Arkadiusz Pęski / Facebook
W poniedziałek, ok. 17.15, na ulicy Fordońskiej, w okolicy skrzyżowania z ul. Łęczycką doszło do kolizji 3 aut. Właściciel jednego z rozbitych samochodów apeluje o pomoc.

Pan Arkadiusz Pęski został poszkodowany w poniedziałkowym wypadku. Apeluje do bydgoszczan:
"Poszukuję świadków wypadku z 5 grudnia około godz. 17:15 przy skrzyżowaniu ulic Fordońska-Łęczycka na wysokości stacji benzynowej Shell. Kolizja miała miejsce na pasie w stronę miasta. Jestem osoba poszkodowaną. Stałem na światłach i zostałem uderzony w tył samochodu przez samochód marki mercedes. Wskutek uderzenia mój samochód (ford) został wepchnięty na auto, które stało przede mną. Kierujący mercedesem twierdzi, że został uderzony w bok swojego auta przez biały samochód dostawczy wyjeżdżający ze stacji Shell. Samochód dostawczy uciekł z miejsca zdarzenia. Ktokolwiek widział i może spisał numery rejestracyjne dostawczego busa proszę o pomoc i wiadomość" - pisze na Facebookowym profilu "Bydgoszczanie".

Dożywocie za spowodowanie śmiertelnego wypadku z telefonem w ręku?

Świadków zdarzenia mogą także skontaktować się z policją. Wydział Patrolowy i Ruchu Drogowego KMP w Bydgoszczy przy ulicy Iławskiej 24 czeka na informacje pod numerem telefonu: (52) 525-51-57 w godz. 7:30-15:30, oraz (52) 525-51-59 całodobowo.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kazio

jakby na Ilawskiej 24 patrzeli przez okno to by widzieli

B
Bunia
Tyle kamer na skrzyżowaniach i trudno złapać tablice rejestracyjne tego dostawczaka?
...................
Pytanie poco są kamery w miescie ....? ? ?
w
wybe
A stacja benzynowa nie ma monitoringu ? Policja powinna odczytać nagranie i ustalić właściciela auta. Na pewno ma ślady kolizji. A może było skradzione ? W Polsce dochodzenie swoich praw jest bardzo trudne albo wręcz niemożliwe.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski