Trzeci mecz „Byków” z punktami

Punktacja za mecz rugby jest następująca: 4 - zwycięstwo, 2 - remis, 0 - porażka. Istnieje również możliwość zainkasowania dodatkowego oczka. Bonus otrzymuje się za porażkę nie wyższą niż 7 punktami lub za minimum 4 przyłożenia piłki w polu punktowym rywali.

I właśnie ten ostatni zapis regulaminu sprawił, że bydgoskie „Byki” nie wróciły ze stolicy z pustymi rękami. Po jednym przyłożeniu (za 5 pkt) na swoim koncie zapisali: Jakub Janecki, Kamil Dąbrowski, Szymon Krause i Marcin Dankowski (ten ostatni dołożył jeszcze 6 oczek za trzy udane kopy na bramkę z tzw. podwyższenia).

- Legia była nastawiona przede wszystkim na formację młyna. Twardą grą starali się przebijać i zdobywać metry w kierunku naszego pola przyłożeń. Zostaliśmy lekko stłamszeni, ale mieliśmy też dobre chwile, o czym świadczą cztery przyłożenia - relacjonował „Expressowi” Jakub Nowacki, gracz Alfy. - Legia to beniaminek i graliśmy z nimi po raz pierwszy. Teraz już wiemy, czego się po nich spodziewać. To powinno zaprocentować w przyszłości. Na wiosnę u siebie powinniśmy zdobyć z Legią więcej niż jeden punkt meczowy - zakończył.

Dodajmy, że to był trzeci mecz z rzędy Alfy, w którym zdobyła punkty do tabeli.

W innym meczu 4. kolejki Skra Warszawa pokonała Frogs Warszawa 85:6. Spotkanie Budowlani Lublin - Budowlani II Łódź zostało przełożone na inny termin.

W 6-zespołowej tabeli I ligi rugby prowadzi Skra Warszawa (4 mecze, 16 pkt) przed Budowlanymi Lublin (3 mecze, 15 pkt). Alfa Bydgoszcz zajmuje 4. pozycję (4 spotkania, 11 pkt).