Druga tura wyborów prezydenckich w Polsce odbywa się w niedzielę 1 czerwca 2025 roku. Lokale wyborcze otwarte są od godziny 7.00 do godziny 21.00, o ile żadna z komisji wyborczych nie przedłuży głosowania.
Prezydent jest wybierany na pięcioletnią kadencję i może być ponownie wybrany tylko raz. Prezydentem może zostać obywatel polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat i korzysta z pełni praw wyborczych.
Szef Krajowego Biura Wyborczego Rafał Tkacz poinformował PAP, że początek głosowania do godz. 8.30 odbył się bez incydentów. Z kolei rzeczniczka KGP insp. Katarzyna Nowak przekazała, że od początku trwania ciszy wyborczej do godz. 6 rano w niedzielę odnotowano jedno przestępstwo i 148 wykroczeń związanych z jej naruszeniem.
- Nie otrzymaliśmy żadnych informacji o incydentach, związanych z otwarciem lokali wyborczych. Nie odnotowano także żadnych sytuacji, które mogłyby mieć wpływ na przebieg głosowania - poinformował na pierwszej konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej, Sylwester Marciniak. - Generalnie wybory przebiegają bardzo spokojnie - dodał.
W naszym regionie doszło do drobnych incydentów, związanych ze złamaniem ciszy wyborczej. Nieustalone jeszcze osoby zrywały plakaty wyborcze w Bydgoszczy i w Cielu.
W Bydgoszczy do godziny 17 do urn poszło 57,46% uprawnionych, a w Toruniu 59,27%. Przypomnijmy, że prezydenci obu miast zawarli zakład o to, które miasto "wykręci" wyższą frekwencję. Więcej w osobnym artykule:
O 18:30 poznaliśmy dane, dot. frekwencji do godziny 17. Ta w Polsce wyniosła 54,91 procent. Więcej piszemy w poniższym materiale.
W naszym regionie frekwencja do godziny 17 wyniosła 53,44%. Oto szczegółowe dane z kujawsko-pomorskiego.
Według sondażowych wyników wyborów exit poll w drugiej turze Rafał Trzaskowski otrzymał 50,3 procent, a Karol Nawrocki 49,7 procent. Frekwencja według sondażu wyniosła 72,8 procent.
Oficjalne wyniki wyborów prezydenckich powinniśmy poznać w nocy z niedzieli na poniedziałek lub w poniedziałek, 2 czerwca.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja
Tegoroczna kampania wyborcza skończyła się w nocy z 30 na 31 maja o godz. 24.00. Równocześnie rozpoczęła się wtedy cisza wyborcza. Obowiązuje ona także w internecie.
Kodeks wyborczy wyjaśnia, że zarówno w dniu głosowania, jak i 24 godziny przed nim, zabronione jest prowadzenie agitacji wyborczej, czyli publiczne nakłanianie lub zachęcanie do głosowania w określony sposób, w tym w szczególności do głosowania na kandydata określonego komitetu wyborczego. Można jednak zachęcać do udziału w samym głosowaniu, nie wskazując, na kogo głos powinien być oddany. Można także podawać informacje na temat wyborczej frekwencji.
Naruszenie zakazu prowadzenia agitacji jest wykroczeniem, a naruszenie zakazu publikowania sondaży - przestępstwem - czytamy na stronie Państwowej Komisji Wyborczej.
Zgodnie z art. 498 Kodeksu wyborczego, "kto, w związku z wyborami, w okresie od zakończenia kampanii wyborczej aż do zakończenia głosowania prowadzi agitację wyborczą - podlega karze grzywny". Art. 500. wskazuje z kolei, że ten, kto w tym okresie poda do publicznej wiadomości wyniki sondaży wyborczych podlega grzywnie od 500 tys. zł do 1 mln zł.
Cisza wyborcza trwa do niedzieli 1 czerwca, do godziny 21.