W meczu inauguracyjnym Betclic 3. Ligi Zawisza Bydgoszcz grał w Niechorzu z Wybrzeżem Rewalskim Rewal, czyli beniaminkiem rozgrywek. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Kilka razy zrobiło się groźniej pod bramką rywali, ale niewiele z tego wynikało. Poza tym pewnym punktem w bramce Wybrzeża Rewalskiego był Oskar Pogorzelec.
Po ostatnim gwizdku w ekipie niebiesko-czarnych było ogromne uczucie niedosytu. Zobaczcie, co po meczu powiedział trener Adrian Stawki.