W ostatnim meczu sparingowym Zawisza zremisował w deszczowe piątkowe popołudnie 0:0 z Arką Gdynia. Za tydzień, w sobotę o 15.30, inauguracja sezonu ekstraklasy na Gdańskiej. Bydgoski beniaminek zagra z Jagiellonią Białystok.
<!** reklama>
Po meczu z Arką trener Ryszard Tarasiewicz powiedział dla "Expressu Bydgoskiego":
- Mieliśmy okazje i powinniśmy je wykorzystać, bo w lidze nie będziemy ich mieli milion w każdym meczu. Troszkę nam przeszkodziły warunki na boisku. Schodzimy powoli z obciążeniami i z każdym dniem powinno być lepiej. Dobrze wygląda w środku Goulon, ma przegląd, dobre podanie i potrafi przyspieszyć. Szukamy ofensywnych rozwiązań, stąd Masłowski na lewej pomocy. Z konieczności w ataku zagrał Geworgian i był bardzo aktywny. Nie zagrał Abbott, bo jeszcze w Buczu złapał drobny uraz. Od kilku dni nie trenuje. Niekiedy tak jest, że mięsień nie chce odbić i jest sztywny. Nie jest to nic groźnego, ale nie chcemy ryzykować.
