MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trener Odry popłynął

Sławomir Pawenta
Sławomir Pawenta
W najciekawszym meczu ósmej kolejki piłkarskiej ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Lecha Poznań 2:0 (0:0).

W najciekawszym meczu ósmej kolejki piłkarskiej ekstraklasy Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Lecha Poznań 2:0 (0:0).

Bramki dla gospodarzy zdobyli Bartłomiej Grzelak i Takesure Chinyama. Warto dodać, że ten pierwszy na ligowych boiskach wystąpił po raz pierwszy od dziesięciu miesięcy.

Nigdy się nie przejmował

- Słowa uznania należą się całemu zespołowi, bo włożyliśmy wszystkie siły w to spotkanie - powiedział strzelec pierwszego gola dla Legii. - Nigdy nie przejmowałem się negatywnymi komentarzami. Każdy ma prawo do opinii. Mam nadzieję, że swoją postawą na boisku przekonam wiecznych malkontentów.

Dzięki tej wygranej podopieczni Jana Urbana awansowali na drugą pozycję w ligowej tabeli.

<!** reklama>Liderem nadal jest Wisła Kraków. Aktualni mistrzowie Polski w sobotę pokonali w Sosnowcu Polonię Warszawa 2:1. Wszystkie bramki piłkarze strzelili w pierwszej połowie. O sporym pechu może mówić Mariusz Pawełek. Golkiper Wisły Kraków, po strzale Łukasza Trałki, skierował piłkę do własnej bramki.

- Takie jest życie bramkarza - przyznał po meczu Pawełek. - Robię swoje. Takie rzeczy zdarzają się najlepszym, nie ma co patrzeć do wstecz, trzeba spoglądać w przyszłość.

Trzecie i czwarte miejsca zajmują drużyny ze Śląska. Rewelacyjna w tym sezonie Polonia Bytom wygrała na własnym stadionie 3:1 (2:0) z Arką Gdynia. Dzięki temu zwycięstwu podopieczni Jurija Szatałowa awansowali z piątej pozycji na trzecią. Bytomianie tylko lepszą różnicą goli wyprzedzają Ruch Chorzów. „Niebiescy” zremisowali 0:0 na wyjeździe z Śląskiem Wrocław.

- Przyjmujemy wynik z pokorą - przyznał Waldemar Fornalik, szkoleniowiec Ruchu. - Byliśmy odrobinę bliżej wygranej, niż Śląsk. Moi piłkarze zagrali mądrze. Pokazali dobrą piłkę i jestem z nich zadowolony.

Ze stanowiskiem szkoleniowca Odry Wodzisław pożegnał się Ryszard Wieczorek. Jego zespół przegrał w sobotę na własnym stadionie z PGE GKS-em Bełchatów 0:1 (0:1). Jedynego gola w tym meczu zdobył Mateusz Cetnarski.

Nie dużo do powiedzenia

- Nie mam za dużo do powiedzenia o meczu - powiedział był szkoleniowiec Odry. - Zagraliśmy bardzo słabo. Nie ma co owijać w bawełnę. Za grę zespołu jest odpowiedzialny trener i biorę to wszystko na siebie. Najważniejsze, żeby Odra Wodzisław grała lepiej.

Ciekawy mecz obejrzeli kibice w Kielcach. Miejscowa Korona, po 50 minutach, przegrywała z Piastem Gliwice 0:2. Jednak podopieczni Marka Motyki zdołali strzelić rywalom trzy gole i zainkasować komplet punktów.

- Żeby grać na poziomie ekstraklasy, to trzeba mieć jaja - stwierdził Dariusz Fornalak, trener Piasta. - Niestety, niektórym zawodnikom tego właśnie zabrakło. Mówię to z przykrością, ale udowodniliśmy sobie, że jesteśmy drużyną, którą stać jedynie na walkę o utrzymanie.(legia.pl, slaskwroclaw.pl, wisla.krakow.pl)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!