Trawnik powinien wyglądać jak dywan

<!** Image 3 align=none alt="Image 210048" sub="Wertykulacja trawników pomaga oczyścić je na wiosnę ze wszystkich brudów, mchu i niektórych chwastów
[Fot. Tymon Markowski]">

Założenie trawnika warto dobrze zaplanować. Wówczas jego pielęgnacja nie będzie wiązała się ze skomplikowanymi pracami i nie pochłonie dużo czasu.

Przekopać grunt, zagrabić ziemię, zasiać trawę i udeptać ją, ewentualnie lekko przykryć ziemią. Tak najczęściej wyobrażamy sobie tworzenie trawnika.

<!** reklama> Niestety, w ten sposób nie ma co marzyć o pięknym zielonym dywanie. Jak zaznaczają ogrodnicy tworzenie trawników jest znacznie bardziej skomplikowane.

Już na samym wstępie warto dokładnie zastanowić się, czy miejsce, w którym ma rosnąć trawa, jest odpowiednie. Trawników nie warto zakładać na skarpach. Wynika to przede wszystkim z problemów przy ich późniejszej pielęgnacji. Zdecydowanie lepiej wyrównać teren i stosować murki oporowe. Skarpy pomiędzy trawnikami można też przebudowywać na skalniaki lub obsadzać krzewami.

Przed utworzeniem trawnika zbadajmy też pH gleby. - Nie łudźmy się też, że w zacienionych miejscach pod iglakami doczekamy się pięknej soczystej trawy. W takich miejscach lepiej postawić na naturalną ściółkę, korę lub inne ozdobne materiały - podkreśla Rafał Miszewski, właściciel firmy Pracownia Sztuki Ogrodowej z podbydgoskiego Niemcza.

Na glebach gliniastych warto zastanowić się nad drenażem. Znacznie częściej jednak problemem są gleby piaszczyste, podatne na przesuszanie. Stąd myśląc o soczystej zieleni trawnika należy uwzględnić systemy nawadniające. Trawnik będzie łatwy w utrzymaniu, jeśli ograniczające go krawężniki lub rolbordery znajdą się na jednym poziomie. Poza tym okolice drzewek zagospodarujmy innym materiałem, na przykład zrębkami. To zaoszczędzi kłopotów przy koszeniu. Miejsca, w których ma parkować samochód, wyłóżmy przynajmniej ażurowymi płytami. Trawa będzie rosła tam znacznie słabiej, a gołe placki trawy będą psuły cały efekt.

Kluczową sprawą po zaprojektowaniu trawnika jest przygotowanie podłoża. Na początku wyrównujemy teren. Ten etap można od razu połączyć z przekopaniem gleby. Na tym etapie można już wznosić na przykład murki oporowe. Krawężniki i rolbordery lepiej postawić już po wykonaniu wszystkich prac ziemnych, przed wysiewem trawy. Wraz z przekopaniem trawnika usuwamy z gleby wszystkie kamienie, korzenie i chwasty. Przy większych powierzchniach można wynająć firmę, korzystającą z glebogryzarki

. Nie zwalnia nas to jednak z dokładnego odchwaszczenia. Można to zrobić ręcznie lub stosując środki chemiczne. - Jeśli nasza gleba jest zbyt piaszczysta lub gliniasta, na tym etapie musimy ją użyźnić - mówi Marcin Balinowski z firmy Juniperus z Golubia-Dobrzynia. - Przy piaszczystej glebie najprościej dodać kompost lub torf odkwaszony. Po tych wszystkich zabiegach nie siejemy trawy. Najlepiej zostawić glebę na dwa tygodnie i ubić. Przez ten czas ponownie należy na bieżąco usuwać chwasty. Przed wysianiem trawy likwidujemy jeszcze wszystkie zapadnięcia. Nieodpowiednie przygotowanie gleby, to jeden z najczęstszych błędów.

Ziemia do siewu powinna być jedynie lekko wilgotna. Zbyt mokra w trakcie prac będzie się przyklejać do butów oraz narzędzi. Tego typu prace można prowadzić w zasadzie od marca do października. Trawnik zasadzony późną jesienią jest podatny na przemarznięcie. Unikajmy też okresów suszy charakterystycznych dla czerwca i lipca. Pamiętajmy, by stosować nowe nasiona. Ubiegłoroczne mogą okazać się słabe. Nie oszczędzajmy podczas siewu.

Lepiej dokupić jeszcze jedno opakowanie, niż później likwidować łyse miejsca. Na koniec nasiona przykrywamy cienką warstwą gleby. Ewentualnie można też delikatnie przegrabić powierzchnię, a następnie ponownie ubić ją.

Na koniec zraszamy obsadzony teren delikatnym strumieniem wody. W pierwszym okresie wzrostu przez 3-4 dni zaleca się nawet codzienne zraszanie trawnika niewielką ilością wody. Dopiero, gdy trawa wzejdzie, wystarczy jej podlewanie mniej więcej raz na tydzień.

Rolka to większy wydatek

Coraz większym zainteresowaniem cieszy się trawa z rolki. Przy jej układaniu niezwykle ważna jest precyzja.

Przy zakładaniu trawnika warto zwrócić uwagę na to, jakie nasiona kupujemy. - Doradzam większości klientów sianie trawy uniwersalnej. Trawy ozdobne są najczęściej mało odporne na intensywne użytkowanie. Z kolei trawy sportowe nie są zbyt estetyczne. Przy zakładaniu trawnika, niestety, wiele osób chce bardzo szybko skończyć prace. Decydując się na takie rozwiązania muszą mieć jednak świadomość, że to może odbić się na jakości - wyjaśnia Rafał Miszewski, ogrodnik z Niemcza.

Między innymi z tego powodu coraz większą popularnością cieszy się trawa z rolki. - Ma ona swoje mocne i słabe strony. Minusem jest znacznie wyższy koszt. Należy ją też bardzo dokładnie ułożyć. Nie stosuje się przy tym żadnych spoin, tylko poszczególne pasy dokładnie się do siebie dociska. Podłoże powinno być przygotowane, tak jak do wysiania trawy z paczki. Można je tylko lekko zagrabić. Nie może się jednak zapadać.

Jakie są koszty zakładania trawnika? - To zależy przede wszystkim od powierzchni. Przy tradycyjnym siewie cena wynosi około 8-10 zł za metr kw. Do tego należy doliczyć ewentualne koszty związane z przygotowaniem podłoża. Natomiast ułożenia metra kwadratowego trawnika z rolki to już wydatek rzędu 20-25 złotych - dodaje ogrodnik

Zdaniem wielu specjalistów, sumy kosztów założenia tradycyjnego trawnika oraz z rolki są jednak zbliżone. - By uzyskać gęstość trawy taką jak na rolce często w rzeczywistości potrzeba 2-3 razy więcej nasion niż zaleca ich producent - mówi szef firmy Juniperus, aranżującej tereny zielone wokół Torunia, Marcin Balinowski. - Poza tym przygotowanie podłoża pod tradycyjny trawnik jest droższe. Trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 15 a nie 10 zł za metr. (sit)