Transfer nie sprostał mistrzom Polski [ZDJĘCIA]

Bydgoszczanie szczególnie mogą żałować końcówki I odsłony, w której nie wykorzystali aż trzech piłek setowych. Do kuriozalnej sytuacji doszło przy stanie 25:24. Nasi siatkarze podbili piłkę po akcji mistrzów Polski, ale Justin Duff i Andrew Nally nie mogli się zdecydować, kto ma wystawiać. W konsekwencji piłka wylądowała na parkiecie. Doświadczeni rywale takich prezentów nie zmarnowali. Seta dwoma atakami zakończył Mariusz Wlazły.

II partia, choć zakończona nieznaczną porażką Transferu, toczyła się pod kontrolą Skry. Goście wypracowali przewagę, którą utrzymali do końca. Bełchatowianie dobrze atakowali i blokowali, w naszej ekipie „siadło” przyjęcie zagrywki.

III set nie miał większej historii.

W naszej drużynie zadebiutował Dawid Murek, który w poniedziałek podpisał miesięczny kontrakt. Grał jako libero, zmieniając się na tej pozycji z Tomaszem Bonisławskim. 37-latek odpowiadał za odbiór zagrywki (Bonisławski za obronę) i wypadł obiecująco.

W sobotę nasi siatkarze zagrają w Rzeszowie (14.45, Polsat Sport).

Transfer Bydgoszcz - PGE Skra 0:3 (27:29, 23:25, 17:25)

Transfer: Woicki, Jurkiewicz, Duff, Cupković, Nally, Jarosz, Murek (libero), Bonisławski (libero) oraz Wolański, Gunia, Waliński.

PGE Skra: Uriarte, Wrona, Lisinać, Winiarski, Conte, Wlazły, Piechocki (libero) oraz KłosZobacz galerię: Transfer Bydgoszcz - PGE Skra 0:3