Ponad 2 promile alkoholu wydmuchał traktorzysta, którego zatrzymał w Nakle policjant z nakielskiej „drogówki”. Co ważne, 59-latek w ogóle nie miał prawa jazdy.
Kierowca ursusa, mieszkaniec gminy Sadki, został zatrzymany do rutynowej kontroli w piątek (9.11.18) rano, na jednej z ulic Nakła. Kontrolujący 59-latka policjant, wyczuł od kierowcy wyraźną woń alkoholu. Przypuszczenia funkcjonariusza potwierdziło badanie alkomatem - mężczyzna miał ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Traktorzysta w ogóle nie posiadał uprawnień do kierowania rolniczym pojazdem. Niebawem 59-latek usłyszy zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Zgodnie z obowiązującym prawem grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności. Odpowie też za jazdę bez wymaganych uprawnień.