Wezwanie do służb ratunkowych wpłynęło w piątek (12 sierpnia) o godz. 16.48.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o wypadku w Emilianowie. Po dotarciu na miejsce okazało się, że mamy zderzenie samochodu ciężarowego DAF i trzech samochodów osobowych. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniosły trzy osoby podróżujące tym samym autem. Czwarta osoba została zabrana śmigłowcem LPR do szpitala - przekazała nam oficer dyżurny ze stanowiska dowodzenia KM PSP w Bydgoszczy.
Jak udało nam się wstępnie ustalić, w wypadku śmierć poniósł mężczyzna (kierowca) oraz dwoje nastolatków. Czwarta osoba, kobieta, jest w stanie ciężkim. Prawdopodobnie to rodzina, która podróżowała osobową skodą. W wypadku brały udział jeszcze dwa inne samochody osobowe: volkswagen golf, toyota i oraz ciężarowy DAF.
Na miejsce zadysponowano cztery zastępy straży pożarnej, pracuje także policja, która wyjaśnia przyczyny i okoliczności wypadku. Droga w Emilianowie (na wysokości zjazdu do parku przemysłowego) była zablokowana.
[b]AKTUALIZACJA
Są wstępne ustalenia okoliczności wypadku. Ofiarami kierowca i pasażerowie z prawidłowo jadącego pojazdu.
- Ze wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów wynika, że kierujący pojazdem toyota z niewyjaśnionych dotąd przyczyn, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w pojazd ciężarowy marki DAF z naczepą i odbił się od niego uderzając jeszcze w volkswagena golfa. DAF w wyniku tego uderzenia zjechał na przeciwległy pas i zderzył się czołowo z prawidłowo jadącą skodą – wyjaśnia nam nadkom. Przemysław Słomski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Jak potwierdza kom. Słomski – mimo podjętej na miejscu przez ZRM reanimacji - śmierć poniósł mężczyzna w wieku 47 lat, chłopiec w wieku 14 lat oraz dziewczyna w wieku 17 lat. Jadąca z nimi kobieta (44 lata) w stanie krytycznym zabrana LPR. Wszyscy podróżowali skodą. Ofiary wypadku pochodzą z powiatu pilskiego.
Z kolei jak poinformowali strażacy z OSP Brzoza, osoba podróżująca pojazdem marki Toyota i kierowca samochodu ciężarowego zostali przetransportowana ZRM do bydgoskiego szpitala.
Jak się dowiedzieliśmy, kierowca toyoty zostanie zatrzymany jako główny sprawca całej tragedii. - Do sprawy został zatrzymany 52-letni kierowca toyoty. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Pobrana też został od niego krew do badań - potwierdza nadkom. Przemysław Słomski. - Teraz policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają dokładne przyczyny i okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
