Tragiczny rok na drogach regionu. 211 zabitych, o przekraczaniu szybkości lepiej nie wspominać...

"Tragiczny" to dobre określenie na to, co pod względem liczby ofiar działo się na drogach regionu w ubiegłym roku. Policjanci zebrali i pokazali dane. Doszło do prawie tysiąca wypadków, w których zginęło aż 211 osób! To o wiele więcej ludzi niż w 2018 roku - aż o 40, i jeszcze więcej - bo o 60 - w 2017. Tysiąc osób zostało rannych.

Pod względem liczby wypadków w dużych miastach najmniej było ich w Grudziądzu, więcej w w Inowrocławiu, w Toruniu już 82, we Włocławku - 105 a w Bydgoszczy 240.

- Ofiarami wypadków nie tylko są kierujący czy pasażerowie samochodów - zaznaczają policjanci.

Liczba ofiar z samochodów osobowych to 124. Do tego trzeba doliczyć 44 pieszych i prawie tyle samo jeżdżących na rowerach czy motocyklach. Piesi zdaniem policjantów ponoszą winę albo są współwinni jako winni lub współwinni 50 wypadków. Nieostrożne wejście na jezdnie to nieco ponad 50 wypadków. Ale ponad połowa z nich dotyczyła „nieostrożnego wejścia na jezdnię przed jadącym pojazdem”.

Kierowcy to głównie sprawcy wypadków, powód jest w dużej części ten sam - nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu. Następna przyczyna w kolejne to przekroczenie dopuszczalnej prędkości jazdy. Co czwarty wypadek spowodowany był nieustąpieniem pierwszeństwa przejazdu, a co piąty – przekroczeniem prędkości.

W tym ostatnim przypadku przerażają wyniki osiągane przez powołaną na podstawie ogólnopolskiego rozkazu grupę "Speed". To policjanci patrolujący drogi w szybkich samochodach - gonią tak samo szybkich. Bo w porównaniu z poprzednim rokiem grupa namierzyła o dobrą jedna trzecią więcej kierowców przekraczających dopuszczalną prędkość. W 2018 roku takich szaleńców przyłapano 90 tysięcy, w ubiegłym - prawie 140 tysięcy.

Oczywiście w podsumowaniu nie mogło zabraknąć jeszcze dwóch spraw - pijanych kierowców i najniebezpieczniejszych odcinków dróg.

Kontroli na trzeźwość przeprowadzono o wiele więcej niż w 2018, bo dobry milion. Wpadło prawie 6 tysięcy kierowców na podwójnym gazie. Powyżej pół promila w wydychanym powietrzu miało ponad 3 tysiące osób. Pijani spowodowali w ub. roku 60 wypadków z 15 ofiarami śmiertelnymi.

Najniebezpieczniejszy odcinek drogi, z największą liczbą zdarzeń, jest w powiecie inowrocławskim. To dwukilometrowy odcinek w gminie Kruszwica. Doszło na nim do 42 wypadków - to najwięcej w regionie. Na następnych miejscach są podtoruński Lubicz z 37 zdarzeniami, a potem Białe Błota i Dobrcz, w których doszło od 25 do 29 wypadków.

Sprawdź, czy jesteś przysłowiowym Januszem za kierownicą: