- 60-letni mężczyzna został przygnieciony przez ciągnik - informują strażacy. Do zdarzenia doszło w środę, 16 września.
Akcja ratunkowa była trudna, dzięki reanimacji na chwilę udało się przewrócić mężczyźnie funkcje życiowe, jednak ostatecznie działania ratowników nie przyniosły skutku - mężczyzna zmarł.
Trwa śledztwo w sprawie
Policja bada okoliczności tego zdarzenia. Nieoficjalnie wiadomo, że do zdarzenia doszło na podwórku, kiedy rolnik próbował zaczepić przyczepę do ciągnika. Być może starszy mężczyzna po całodniowej pracy na zewnątrz, kiedy panowała wysoka temperatura, zasłabł i dlatego doszło o wypadku. To jednak na razie tylko przypuszczenia. Zweryfikuje je śledztwo, które prowadzi tucholska policja - toczy się ono w sprawie, nie przeciwko komuś.
Mundurowi sprawdzają, czy dopuszczono się przestępstwa z art. 155 Kodeksu karnego, tzn. czy doszło do nieumyślnego spowodowania śmierci człowieka. Ostatecznie to prokuratura oceni, czy są powody do postawienia komuś zarzutów.
