Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragedia na UTP. Studenci składają wyjaśnienia

MC
W sprawie tragedii z 2015 r., która miała miejsce w fordońskim kampusie Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, wyjaśnienia składało wczoraj w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy dwoje studentów.

- Najpierw spotkaliśmy się w gronie znajomych w akademiku, a potem postanowiliśmy, że pójdziemy na imprezę - wspomina Monika P.

To już była studentka UTP. - Było tam bardzo dużo osób. Próbowaliśmy się przedostać do drugiej sali, ale na schodach zrobił się potężny tłok. Tłum napierał z obu stron - opowiadała P. Została potrącona i przewracając się uderzyła potylicą o betonową barierę przy schodach. W drodze powrotnej do akademika poczuła się źle. Potem dwa razy straciła przytomność. Trafiła do szpitala. Na szczęście nie stwierdzono u niej poważniejszych obrażeń.

Start Party na UTP

Była studentka mówiła w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy o nocy z 14 na 15 października 2015 r. W kampusie uczelnianym odbywała się wtedy impreza „UTP Start Party”.

W korytarzu na wysokości pierwszego piętra łączącym uczelniane budynki 2.1 i 3.1 (gdzie trwały koncerty) ucierpiało troje studentów - 24-letnia Paulina, 19-letni Paweł i licząca 20 lat Natalia.

Trójwymiarowe zdjęcia Bydgoszczy można oglądać już na Google Maps lub na Google Earth. Trzeba przyznać, że nasze miasto prezentuje się świetnie, a specjaliści z Google wykonali kawał dobrej roboty. Na trójwymiarowe fotografie załapały się również okolice Bydgoszczy. Niestety nie ma m.in. Kapuścisk, Wyżyn i Glinek... Zapraszamy do obejrzenia galerii.Polecamy: Bydgoski Londynek z lotu ptaka

Bydgoszcz w 3D na Google Maps i Google Earth [zdjęcia]

W kolejnych dniach zmarli z powodu niedotlenienia i obrzęku mózgu spowodowanych stratowaniem przez ogarnięty paniką tłum. - W łączniku było strasznie tłoczno. Z obu stron napierali na siebie ludzie, którzy chcieli albo dotrzeć pod scenę w drugim budynku, albo, jak my - wydostać się na zewnątrz. Byłam tak ściśnięta, że nie dotykałam stopami podłogi. Trwało to kilkanaście minut. Za rękę trzymał mnie kolega, ale tłum nas rozdzielił. - To było straszne, powstał „ludzki korek” - zeznawała inna studentka na jednej z poprzednich rozpraw.

W korytarzu, według świadków, brakowało tlenu, niektórzy wybili okna, by wpuścić nieco powietrza. Ludzie mdleli, tracili przytomność.

Monika P. pamiętała, że ktoś pomagał jej wstać, kiedy upadła na uczelnianych schodach. Jeden z mężczyzn, który pośpieszył jej na ratunek, to jej znajomy. Drugiego nie rozpoznała.

Był nim obecny również wczoraj w sądzie drugi ze świadków, Bartosz S.: - Na schodach powstało coś jak domino. Ludzie przewracali się i popychali nawzajem.

Tragedia na UTP - bawili się, nie mając pojęcia, co się stało

Jednej z poszkodowanych S. podał nawet tlen, kiedy na miejsce przybyli ratownicy pogotowia. Próbował dźwigać innych leżących na podłodze. Doznał przy tym sam urazu kręgosłupa i musiał przejść trzy operacje.

- Słychać było krzyki. Z początku myślałem, że to bijatyka. Po nieprzytomnej dziewczynie przebiegł jakiś chłopak - opowiada. Świadkowie twierdzą, że podczas, gdy poszkodowani leżeli na podłodze, inni bawili się, nie mając pojęcia o tym, że dzieje się tragedia.

Śledztwo w tej sprawie trwało ponad rok. Ostatnią osobą, która usłyszała zarzuty, był Andrzej Z., pracownik agencji ochrony. Wcześniej do odpowiedzialności śledczy pociągnęli Antoniego B., rektora UTP, byłego prorektora Janusza P. i Ewę Ż., przewodniczącą samorządu studenckiego. P. jest oskarżony o wyrażenie zgody na zorganizowanie imprezy bez konsultacji z rektorem.

B. odpowiada za niedopełnienie obowiązków, a Ewie Ż. zarzuca się zorganizowanie imprezy masowej bez zezwolenia i pozwolenie na nielegalną sprzedaż alkoholu.

Polub "Express" na Facebooku

Info z Polski, 20 kwietnia 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!