Z ustaleń policji wynika, że około godz. 4.20 do kilkuosobowej grupy stojącej przed jednym z całodobowych lokali na ul. Chełmińskiej podeszło dwóch mężczyzn, którzy chcieli wejść do wnętrza pobliskiej kamienicy. Doszło do przepychanek w wyniku których jeden z tych mężczyzn otrzymał cios nożem w brzuch.
Polecamy: Jak zostać policjantem? [SPRAWDŹ CZY SIĘ NADAJESZ]
- Na miejsce wezwano policję i pogotowie. Ratownicy natychmiast przetransportowali rannego do szpitala na toruńskich Bielanach. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia 28-letniego mężczyzny - mówi Wioletta Dąbrowska, rzecznik toruńskiej policji. - Funkcjonariusze na podstawie zeznań świadków w dość krótkim czasie ustalił gdzie sprawcy mogli się skryć. Zatrzymano dwie osoby: 19-latka i 21-latka. Młodszy z nich był trzeźwy, starszy miał ponad pół promila alkoholu w organizmie.
Czynności wykonywane przez policjantów wykazały, że 28- latek to nie jedyny pokrzywdzony w tej sprawie. Okazało się bowiem, że podczas tego zdarzenia niegroźnych obrażeń klatki piersiowej doznał również 31- letni mieszkaniec Torunia. Na szczęście nie wymagały one jego hospitalizacji.
Czytaj także: Porwał i zgwałcił. Wciąż jest na wolności!
Teraz śledczy będą weryfikować i ustalać udział i rolę poszczególnych osób w tym zdarzeniu. Sprawę prowadzi Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Toruniu pod nadzorem Prokuratora Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód, który nadzorował czynności na miejscu.