Na tę chwilę polski żużel czekał aż 37 lat. W 1973 roku złoto wywalczył Jerzy Szczekiel. Teraz jego wyczyn skopiował wychowanek bydgoskiej Polonii. Gollob przypieczętował sukces zwycięstwem w Terenzano.<!** Image 2 align=none alt="Image 157714" sub="Tomasz Gollob ma w swoim dorobku siedem medali IMŚ - złoty, dwa srebrne i cztery brązowe. Fot. Jarosław Pabijan">
Przedostatni turniej tegorocznego cyklu Grand Prix miał być dla liderującego w tabeli GP, Tomasza Golloba najważniejszych sportowym startem w życiu. To właśnie we Włoszech można było wypracować przewagę nad rywalami, która gwarantowałaby tytuł indywidualnego mistrza świata. Matematyczne wyliczenia zakładały powiększenie przewagi nad obrońcą tytułu - Jasonem Crumpem - o co najmniej 6 oczek. Trudne zadanie i ogromna presja. Biało-czerwone trybuny i „mówiące” po polsku biuro prasowe. Wyliczenia.
Na szczęście Tomasz jest w tym roku niesamowicie odporny, bo nie zważał na to, co dzieje się za jego plecami. Szczególnie, że znów zostawił za nimi wszystkich przypieczętowując przewagę. Polak mistrzem świata!!!
Dla śledzących doniesienia pogodowych prognoz weekend we Włoszech zapowiadał się katastrofalnie. Zgodnie z prognozami po piątkowym treningu zaczęło padać. Ulewa, momentami przechodząca w gwałtowna burzę miała trwać przez kilka dni... Tymczasem w okolicach Terenzano około południa zaczęło się wypogadzać! Słoneczna aura pozwoliła doprowadzić tor do stanu używalności i z optymizmem patrzeć na zbliżające się zawody. Oczywiście wszelkie ustawienia motocykli z treningu wzięły w łeb, ale grunt, że pomimo granatowo-czarnych chmur, które pokazały się nad stadionem z nieba nie spadła ani kropla deszczu! <!** reklama>
Pierwsza seria, to wyjątkowa loteria dla wszystkich startujących, gdzie punkty pogubili faworyci: Gollob i Crump. Korzystne skrajne pola startowe pozwalały wygrywać biegi nawet rezerwowemu cyklu Wattowi. Po pierwszym równaniu nawierzchni wszystko wróciło do normy, a Gollob na czoło stawki. Nawet po przegranym starcie nie pozostawiał rywalom żadnych złudzeń wyprzedzając ich jak slalomowe tyczki przy krawężniku i bandzie, na prostej i łukach. Jeździł jak natchniony!
Tymczasem rywale gubili punkty. Crump po porażce w pierwszym starcie zanotował defekt i dwa drugie miejsca. Tracąc w tym momencie kolejne sześć punktów, a przede wszystkim nie awansując do półfinału. Matematyka kazała niektórym już otwierać szampany, ale okazało się, że teoretyczne szanse na tytuł ma jeszcze... Jarosław Hampel, który z dziewięcioma punktami awansował do półfinałów! O losach mistrzostwa zadecydował drugi półfinału w którym Hampel (w niejasnych okolicznościach!) został sklasyfikowany na trzecim miejscu za plecami Harrisa! Tomek utonął w ramionach teamu, grona znajomych i… rywali z toru!
Po turnieju w Terenzano znamy obsadę podium, ale o srebro ostro powalczą w Bydgoszczy Hampel i Crump. O miejsce w czołowej ósemce mocno będą musieli się postarać Jonsson, Pedersen i Andersen bo do odrobienia mają odpowiednio 11 i 12 punktów, co zdaje się czynić ich wysiłki... czysto teoretycznymi.
Bieg po biegu:
1. Pedersen, Bjerre, Andersen, Jonsson
2. Harris, Hampel, Woffinden, Carpanese (u/4)
3. Watt, Zetterstroem, Lindgren, Crump
4. Hancock, Holder, Gollob, Holta
5. Hancock, Zetterstroem, Pedersen, Carpanese
6. Holta, Watt, Hampel, Andersen (w/su)
7. Crump, Harris, Jonsson, Holder
8. Gollob, Lindgren, Woffinden, Bjerre
9. Gollob, Hampel, Pedersen, Crump (d/start)
10. Lindgren, Andersen, Carpanese, Holder (w/u)
11. Jonsson, Woffinden, Zetterstroem, Holta (d/4)
12. Harris, Hancock, Bjerre, Watt
13. Harris, Holta, Pedersen, Lindgren
14. Andersen, Crump, Woffinden, Hancock (w/u)
15. Gollob, Jonsson, Watt, Carpanese
16. Holder, Zetterstroem, Hampel, Bjerre
17. Pedersen, Holder, Woffinden, Watt
18. Gollob, Andersen, Harris, Zetterstroem
19. Hampel, Jonsson, Hancock, Lindgren
20. Holta, Crump, Bjerre, Carpanese
PÓŁFINAŁY:
21. Gollob, Pedersen, Holta, Jonsson
22. Hancock, Harris, Hampel, Andersen
FINAŁ:
23. Gollob, Harris, Hancock, Pedersen
Wyniki GP Włoch:
1. Tomasz Gollob (Polska) 22 (1,3,3,3,3,3,6)
2. Chris Harris (Wielka Brytania) 18 (3,2,3,3,1,2,4)
3. Greg Hancock (USA) 14 (3,3,2,w,1,3,2)
4. Nicki Pedersen (Dania) 11 (3,1,1,1,3,2,0)
5. Jarosław Hampel (Polska) 10 (2,1,2,1,3,1)
6. Rune Holta (Polska) 9 (0,3,d,2,3,1)
7. Andreas Jonsson (Szwecja) 8 (0,1,3,2,2,0)
8. Hans Andersen (Dania) 8 (1,w,2,3,2,0)
9. Jason Crump (Australia) 7 (0,3,d,2,2)
10. Chris Holder (Australia) 7 (2,0,w,3,2)
11. Magnus Zetterstroem (Szwecja) 7 (2,2,1,2,0)
12. Davey Watt (Australia) 6 (3,2,0,1,0)
13. Fredrik Lindgren (Szwecja) 6 (1,2,3,0,0)
14. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 6 (1,1,2,1,1)
15. Kenneth Bjerre (Dania) 4 (2,0,1,0,1)
16. Mattia Carpanese (Włochy) 1 (u,0,1,0,0)
R1. Mattia Cavicchioli (Włochy) ns
R2. Andrea Maida (Włochy) ns
Klasyfikacja generalna
1. Tomasz Gollob (Polska) 163
2. Jarosław Hampel (Polska) 131
3. Jason Crump (Australia) 129
4. Kenneth Bjerre (Dania) 102
5. Rune Holta (Polska) 97
6. Greg Hancock (USA) 95
7. Chris Harris (Wielka Brytania) 94
8. Chris Holder (Australia) 90
9. Hans Andersen (Dania) 79
10. Andreas Jonsson (Szwecja) 78
11. Nicki Pedersen (Dania) 78
12. Fredrik Lindgren (Szwecja) 76
13. Magnus Zetterstroem (Szwecja) 67
14. Tai Woffinden (Wielka Brytania) 45
15. Emil Sajfutdinow (Rosja) 33
16. Davey Watt (Australia) 19
Następny turniej:
9 października Grand Prix Final, Bydgoszcz
