- Będzie się jednak dalej u nas rehabilitował. Ogólny stan jest dobry - mówi Cezary Rybacki, lekarz i wieloletni przyjaciel kontuzjowanego sportowca.
W 10. Wojskowym Szpitalu Klinicznym w Bydgoszczy, Gollob przebywał od czasu powrotu z Chin. W Polsce musiał „nadrobić” rehabilitację. Teraz będzie miał teraz tydzień przerwy od intensywnych zabiegów. Po krótkim odpoczynku wróci do intensywnej rehabilitacji i będzie dojeżdżał do szpitala na zabiegi: hydroterapię, fizykoterapię i kinezyterapię.
Pojawiają się kolejne propozycje eksperymentalnego leczenia (ostatnio z USA), ale po pobycie w Nanning, Gollob podchodzi do nich ostrożnie i wszystko konsultuje z bydgoskimi lekarzami.