To oni myślą globalnie

Międzynarodowe spotkania poetyckie, pismo literackie o ogólnopolskim zasięgu. „Pobocza” to coraz ważniejsza instytucja na literackiej mapie Polski.

<!** Image 2 align=right alt="Image 132491" sub="Jednym z najbardziej udanych spotkań tegorocznych Poboczy był wieczór poezji autorów bydgoskiego SPP Fot. Szymon Szwochert">W minioną sobotę w Więcborku zakończyły się trwające od środy VI Międzynarodowe Spotkania Poetyckie Pobocza 2009. Wzięło w nich udział ponad 30 pisarzy i tłumaczy z Polski, Białorusi, Czech, Słowacji, Słowenii, Ukrainy i Węgier.

Festiwal rozpoczął się od spotkania autorskiego z Krzysztofem Kuczkowskim, poetą i redaktorem naczelnym pisma literackiego „Topos”. Akompaniował mu na kontrabasie Janusz „Macek” Mackiewicz z Gdańska. Muzyka towarzyszyła „Poboczom” każdego dnia. Recitale zaprezentowali wykonawcy z nurtu poezji śpiewanej: Joanna Kondrat, Beata Osytek i Krzysztof Napiórkowski.

Pierwszą okazją do zapoznania się twórców z różnych stron Europy była noc poetów w Pałacu w Sypniewie. Już następnego dnia, w czwartek, poeci rozjechali się do okolicznych szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Młodzież miała okazję posłuchać wierszy w językach, które niejednokrotnie słyszała pierwszy raz w życiu.

<!** reklama>Bardzo udanie wypadła czwartkowa prezentacja poetów skupionych w oddziale bydgoskim Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Poezja Jolanty Baziak, Wojciecha Banacha, ks. Franciszka Kameckiego, Roberta Mielhorskiego, Jerzego Lesława Ordana, Pawła Szydła, Jana Wacha i niżej podpisanego zabrzmiała wyraziście i różnorodnie. Niesamowity popis muzycznych umiejętności zaprezentował „Macek” wraz ze swoim kwartetem. Taki jazz mógł zabrzmieć tylko w gościnnych progach bydgoskiego „Eljazzu”!

Piątek stał pod znakiem dyskusji poetów, krytyków i tłumaczy z hasłem: „Poezja - pobocze czy centrum rzeczywistości?”. Odbyła się w klubie Galeria w Sepólnie Krajeńskim, a poprowadził ją Przemysław Dakowicz z Łodzi. Publiczności w pamięci z pewnością zapadła wypowiedź słowackiego pisarza Roberta Gala: „Jesteśmy społeczeństwem autystyków, którzy siebie nie słyszą”.

Poeci, mimo różnic językowych, porozumiewali się świetnie. Ostatnią okazją, aby posłuchać ich wierszy w autorskim wykonaniu, był wieczór w klubie Hangar w Więcborku. Głównym organizatorem imprezy było Krajeńskie Stowarzyszenie Kulturalne.

POBOCZA NA PAPIERZE

Wiersze uczestników tegorocznych spotkań Pobocza i utwory innych twórców z Europy Środkowowschodniej znajdziesz również na łamach nowego Kwartalnika Literacko-Artystycznego „Pobocza”. Wkrótce pismo będzie do nabycia w sieci Empik.