A wszystko dzięki… koronawirusowi. To właśnie technologię mRNA, którą zastosowano przeciwko COVID-19 i w tym przypadku okazała się pomocna. Sprawę opisuje Science Translational Medicine.
Zbawienne swędzenie uchroni przed boreliozą
Co ciekawe, naukowcy poszli w zupełnie innym kierunku niż zwykle. Zamiast wywoływać odpowiedź immunologiczną przeciwko patogenowi, szczepionka z Yale powoduje szybką reakcję skóry na składniki śliny kleszczy. A czas jest kluczowym czynnikiem dla zarażenia żywiciela kleszcza.
Naukowcy przeanalizowali fragmenty mRNA, odpowiedzialne za produkcję 19 białek wchodzących w skład śliny kleszcza. Przetestowali szczepionkę na świnkach morskich zarażonych boreliozą. U zaszczepionych zwierząt, w miejscu ukąszenia kleszcza szybko pojawiło się zaczerwienienie. Po usunięciu kleszcza u żadnego z zaszczepionych zwierząt nie rozwinęła się borelioza. Z kolei w grupie niezaszczepionej borelioza rozwinęła się u 60 proc. zwierząt. Jednak w przypadku zaszczepionych świnek morskich, do których uczepiły się 3 kleszcze ochrona znacząco słabła.
Kleszcz jak komar
Zauważono również, ze kleszcze u zaszczepionych świnek odczepiały się szybciej niż te na pozostałych świnkach.
- Szczepionka poprawia zdolność rozpoznawania ugryzienia przez kleszcza, w pewnym sensie zamieniając ukąszenie kleszcza w ukąszenie komara – stwierdził prof. Erol Fikrig z Yale na łamach Science Translational Medicine - Po szczepieniu pojawia się zaczerwienienie i swędzenie, dzięki czemu można rozpoznać, że zostałeś ugryziony i oderwać kleszcza, zanim będzie on zdolny do przenoszenia krętka borelii.
W Polsce odnotowuje się około 20 tys. przypadków boreliozy rocznie. Co ciekawe, w Stanach Zjednoczonych ta liczba wynosi oficjalnie 40 000 przypadków boreliozy, ale rzeczywista liczba infekcji może być 10 razy większa, twierdzą naukowcy.
- Istnieje wiele chorób przenoszonych przez kleszcze, a nasza koncepcja oferuje szerszą ochronę niż szczepionka ukierunkowana na konkretny patogen – zapewnia Erol Fikrig. - Może być ona również stosowany w połączeniu z bardziej tradycyjnymi szczepionkami opartymi na patogenach, aby zwiększyć ich skuteczność.
