
Na Bartodziejach wrze. Mieszkańcy sprzeciwiają się przekazaniu pod wielorodzinne budownictwo mieszkaniowe terenów znajdujących się przy ul. Swarzewskiej, Kijowskiej i Mińskiej.
- Nie chcemy betonowej pustyni - twierdzą niektórzy mieszkańcy.
W tej sprawie jeden z bydgoskich radnych złożył interpelację podczas sesji Rady Miasta twierdząc, że realizacja inwestycji Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oznacza likwidację boiska znajdującego się przy szkole przy ul. Kijowskiej.
Poprosiliśmy Urząd Miasta o wyjaśnienie.
- Teren ten nie jest boiskiem przyszkolnym. W budynku funkcjonuje obecnie placówka niepubliczna, która zrezygnowała z użytkowania dawnego boiska tłumaczy Anna Strzelczyk-Frydrych, z biura obsługi mediów Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Realizując potrzeby mieszkaniowe Bydgoszczy, miasto po raz pierwszy przygotowało projekt uchwały o wniesienie do BTBS sp. z o.o. aportu w postaci nieruchomości położonych przy ul. Swarzewskiej. Przeznaczenie tego terenu pod budownictwo komunalne w ramach BTBS, zdaniem władz miasta, jest zasadne z kilku powodów.

Anna Strzelczyk-Frydrych uzasadnia: najem lokali w zasobach BTBS cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Aktualnie na liście zainteresowanych mieszkaniem w zasobach spółki jest ponad 3.300 mieszkańców.
Po drugie, przed rokiem wszedł w życie rządowy program wspierania czynszowego budownictwa społecznego, który pozwala towarzystwom budownictwa społecznego ubiegać się o środki na budowę nowych domów z Banku Gospodarstwa Krajowego.
Jednocześnie miasto inwestuje również w infrastrukturę sportową i rekreacyjną. Najpóźniej w 2018 r. w Bydgoszczy nie będzie ani jednego betonowego boiska przyszkolnego. W ramach programu budowy boisk co roku na modernizację i budowę wielofunkcyjnych boisk przeznaczanych jest po kilka milionów złotych.
- W tym roku w budżecie na ten cel zarezerwowane było ponad 4 mln zł - podkreśla Anna Strzelczyk-Frydrych.
Rada Miasta zdecydowała dzisiaj o tym, że grunty zostaną BTBS przekazane.