
Te banki na Kujawach i Pomorzu zamykają oddziały, zwalniają pracowników, zmieniają lokalizacje [lista]
- Banki zamykają placówki i ten proces będzie kontynuowany - twierdzi Wojciech Boczoń, analityk portalu Bankier.pl. - Wynika to przede wszystkim ze zmieniających się preferencji klientów.więcej osób korzysta z bankowości mobilnej i internetowej. Młodzi nie potrzebują zaglądać do oddziałów, bo większość operacji wykonują w komputerze czy smartfonie. Bankom nie opłaca się więc utrzymywać placówek, w których hula wiatr. Coraz więcej klientów chodzi do oddziału raptem raz na kilka miesięcy, gdy potrzebują konsultacji w sprawie zaawansowanych produktów finansowych. Banki powoli wygaszają też punkty, które zajmują się obrotem papierowego pieniądza. Na rynku działa już kilkaset oddziałów bezgotówkowych.łaty czy wypłaty możliwe są jedynie w zlokalizowanych obok bankomatach.
- Redukcje oddziałów nie są specyfiką tylko naszego rynku. Z danych Europejskiej Federacji Bankowej wynika, że w ciągu dekady banki w Europie zmniejszyły sieć o jedną piątą, redukując 50 tys. punktów - kończy Boczoń.