Zobacz wideo: Kujawsko-pomorskie. Kluby koszykówki liczą straty bez kibiców.
MICKIEWICZ KLUCZBORK - BKS VISŁA BYDGOSZCZ 3:2
Sety: 21:25, 25:22, 20:25, 25:19, 18:16.
MICKIEWICZ: Sternik 2, Frankowski 15, Toma 12, Owczarz 23, Bułkowski 11, Mucha 3, Łysiak (libero) oraz Szablewski, Kulik 2, Lewandowski 7.
BKS VISŁA: Gutkowski 8, Kowalski 7, Strzeżek 19, Kosiba 20, Gałązka 5, Masny 3, Bonisławski (libero) oraz Kaźmierczak, Marcyniak 11, Galabov 3, Łaba 3.
Bydgoszczanie udali się do Kluczborka bezpośrednio z Bielska-Białej, gdzie w czwartkowy wieczór grali drugi mecz finałowy o Puchar Tauron 1. Ligi. Przypomnijmy, że bydgoska ekipa po raz drugi przegrała 2:3 i trofeum zgarnęło BBTS.
W porównaniu do wyjściowego składu z czwartkowego meczu trener Marcin Ogonowski dokonał czterech zmian. Jako przyjmujący zagrali Kamil Gutkowski i Kamil Kosiba zamiast Jana Galabova i Patryka Łaby. Atakującego Jewgienija Karpińskiego zastąpił Patryk Strzeżek. Na środek siatki wrócił Janusz Gałązka, który zagrał zamiast Mariusza Marcyniaka.
Początkowo bydgoszczanie minimalnie przegrywali, by od połowy pierwszego seta przejąć inicjatywę i wyjść na prowadzenie 16:13 głównie dzięki udanym atakom Kosiby. Udana była końcówka, w której skutecznie grał Gutkowski.
Druga partia miała podobny przebieg. Znowu od połowy zaczęli dominować siatkarze z Bydgoszczy, wśród których świetnie spisywał się Strzeżek. Bydgoszczanie prowadzili już 19:13 i wtedy ich gra kompletnie się posypała. Stracili całą przewagę i przegrali.
W trzecim secie bydgoscy siatkarze minimalnie prowadzili przez cały czas, a w samej końcówce jeszcze powiększyli przewagę.
Niestety, w czwartym znowu zagrali słabiej i przegrali. Tym samym przyszło im rozgrywać szóstego tie breaka w lidze i ósmego w sezonie.
W decydującym secie bydgoszczanie długo nie popełniali prostych błędów i pewnie prowadzili już 13:8. Ale potem znowu - jak w drugim secie - przytrafił się koszmarny fragment. Nie wiadomo dlaczego tracili punkt za punktem i ostatecznie przegrali.
Chociaż do zakończenia pierwszej rundy pozostał jeden mecz, to już można stwierdzić, że bardzo ciężko będzie bydgoszczanom zająć pierwszą lokatę po rundzie zasadniczej i w play off. BKS Visła zajmuje 3. miejsce w tabeli i ma 8 punktów straty do prowadzącego LUK Politechniki Lublin i 6 mniej niż BBTS Bielsko-Biała.
Kolejny mecz bydgoszczanie zagrają dopiero 13 stycznia 2021 roku z LUK Politechnika Lublin.
