Do tragicznego wypadku doszło w środę na drodze krajowej nr 92 pomiędzy Tarnowem Podgórnym a Poznaniem. Samochód daewoo espero zjechał z drogi, uderzył w drzewo i zapalił się. Po ugaszeniu auta strażacy odkryli w nim ciało mężczyzny.
- Zgłoszenie dotarło do nas o godz. 9.52. Samochód daewoo espero wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Chwilę później zapalił się. W wyniku zdarzenia zginął mężczyzna - tłumaczy dyżurny poznańskiej straży pożarnej.
Ciało strażacy odkryli dopiero po ugaszeniu pojazdu.
Na miejscu pracowały cztery zastępy straży pożarnej. Około godz. 13 dwa z nich nadal prowadziły akcję na miejscu.
Mistrz kontra drzewo! Mistrz nauczyla sie jezdzic po drzewie. Szkoda drzewa!
K
Kierowca
Przejeżdżałem tamtędy 3 godziny po wypadku. Połowy samochodu nie było... Gdyby nie stojące dwa radiowozy, wóz straży pożarnej oraz samochód Universum można by pomyśleć, że nic się nie stało... Żal człowieka :-(
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl