Choć przez ponad 90 minut ciężko było wskazać lepszą drużynę, gol w doliczonym czasie gry zadecydował - dzięki trafieniu Artura Sobiecha to Lechia Gdańsk uniosła trofeum Pucharu Polski. Piłkarze Jagiellonii Białystok, w tym ich kapitan Taras Romanczuk, nie kryli rozgoryczenia.
Moim zdaniem po tym konpronitującym meczu miasto Białystok powinno całkowicie odciąć się od jagiellonii. Jak nie potrafią grać i strzelać goli to za co oni biorą kasę? Niech se idą na klepisko kopać gałe ale niech nie biorą 30-40 tys. wypłaty miesięcznie.
K
Kibic L.G.
Fajnie się zachowaliście, oprawa też konkret, powodzenia w następnych meczach
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl