Impreza odbędzie się w dniach 21 czerwca - 2 lipca 2023 r. w Krakowie oraz innych miastach Małopolski i Górnego Śląska. Umowę pieczętującą organizacje podpisali: prezydent Krakowa Jacek Majchrowski, marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski, nowo wybrany prezes spółki Igrzyska Europejskie 2023 Marcin Nowak, prezes PKOl Andrzej Kraśnicki i przewodniczący Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich Spyros Kapralos.
W gronie 24 dyscyplin, znajdujących się w programie przyszłorocznej imprezy, jest 15 sportów olimpijskich. Wśród nich lekkoatletyka. Zawody na Stadionie Śląskim w Chorzowie będą miały rangę Drużynowych Mistrzostw Europy.
- Będziemy rok przed igrzyskami olimpijskimi, więc będą się ujawniały nowe talenty. Ponadto drużynowe mistrzostwa są dla nas przeglądem kadr. Przypomnę, że na poprzednich Malwina Kopron wzięła w nich udział kosztem Anita Włodarczyk, która się nie zakwalifikowała. Cieszę się, że zawody odbędą się w takiej formie - nie krył czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie Robert Korzeniowski.
W gronie dyscyplin olimpijskich podczas Igrzysk Europejskich będzie można oglądać m.in. skoki narciarskie, tyle że w wydaniu letnim.
- Wszyscy lubią skakać na igielicie, bo jest bezpieczniej. Poza tym wszystkie reprezentacje cały cykl przygotowań realizują na skoczniach igielitowych. My mamy dwie skocznie 120-metrowe i dwie 90-metrowe, więc jest możliwe przeprowadzenie u nas nawet całego cyklu przygotowań do zimy - zwrócił uwagę prezes Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusz Tajner.
