**Zobacz wideo: Tak wyglądają teraz kontrole zwolnień lekarskich. Oni są na celowniku ZUS[/b

Zbliżają się dwa wyjątkowe dni sprzedażowe - [b]Black Friday i Cyber Monday**. Po nich nadejdzie czas wyprzedaży świątecznych i noworocznych.
Dla nas - klientów - to okazja, by upolować produkty w niższej cenie. Niestety, sprzedawcy często stosują nieuczciwe metody. Najczęstszym chwytem jest tzw. żonglerka cenowa.
- Na kilka dni przed planowaną wyprzedażą cena produktu jest podwyższana, aby promocja wydawała się bardziej atrakcyjna niż jest w rzeczywistości. Wkrótce wejdą w życie przepisy mające zniwelować takie praktyki. Implementacja Dyrektywy Omnibus będzie m.in. wymuszać podawanie informacji o zmianie cen towaru lub usługi oraz o ich najniższej cenie, która obowiązywała w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki - zaznacza Tomasz Chróstny, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Jak nie dać się nabrać i nie wpaść w pułapki sprzedawców?
Maria Szuster, psycholog z Ośrodka Edukacji i Psychoterapii "Ego" w Bydgoszczy, radzi, by w szale zakupów nie tracić głowy.
- Z punktu widzenia psychologicznego handlowcy bazują na mechanizmie nazwanym przez Roberta Cialdiniego rywalizacją o niedostępne dobra. Polega na tym, że pokazuje się ograniczoną liczbę faktycznie atrakcyjnych cenowo towarów. Wyzwala to w nas motywację, aby coś tak atrakcyjnego zdobyć. Musimy się spieszyć, więc nie mamy czasu, aby pomyśleć. Tymczasem warto się chwilę zastanowić, czy faktycznie danej rzeczy potrzebujemy i czy proponowana cena odpowiada jej wartości - mówi Maria Szuster.
UOKiK wraz z Europejskim Centrum Konsumenckim opisał przykładowe sytuacje, z którymi najczęściej spotykają się konsumenci korzystający z okazji cenowych zarówno w polskich, jak i zagranicznych sklepach. Będą one bardzo pomocne podczas zakupów m.in. w Black Friday i podczas wyprzedaży.
Co powinno wzbudzić naszą czujność, aby nie wpaść w pułapki sprzedawców? Zobacz teraz w naszej galerii: