Samorządowcy zobowiązani są do składania oświadczeń majątkowych do 30 kwietnia. Tyle tylko że w tym roku z obowiązkiem jest trochę inaczej. Posłowie Prawa i Sprawiedliwości w ubiegłym roku przegłosowali w Sejmie ustawę wydłużającą kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku. Jej celem było przesunięcie wyborów samorządowych z jesieni 2023 roku na wiosnę 2024 roku, aby nie kolidowały z wyborami parlamentarnymi.
To oznacza, że radni do 29 lutego musieli złożyć oświadczenie na koniec kadencji, w których wskazywali swoje pobory tylko za styczeń i luty. Potem - do 30 kwietnia - muszą złożyć drugie oświadczenie, już za pełny 2023 rok.
Oświadczenia majątkowe bydgoskich radnych
Bydgoscy radni przekazali dane na temat stanu oszczędności, posiadanych nieruchomości, papierów wartościowych, akcji, majątku ruchomego (na przykład samochodu), ale tylko jeśli przekracza wartość 10 tysięcy złotych i kredytów. Informacje dotyczą majątku odrębnego oraz objętego małżeńską wspólnością majątkową. Dane są na 29 lutego br.
W galerii publikujemy dane zebrane z oświadczeń majątkowych czternastu bydgoskich radnych. Kolejność jest alfabetyczna – zaczynamy od Wojciecha Bartoszka, a zestawienie zamyka Anna Mackiewicz, wiceprzewodnicząca bydgoskiej Rady Miasta.
Majątki pozostałych radnych przedstawimy - w drugiej części raportu.
