W sobotę poeci oraz raperzy spotkali się na terenie Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej, by zmierzyć się w I Bydgoskim Slamie Poetyckim.
<!** Image 3 align=none alt="Image 213417" sub="Fot. materiały organizatora">
Uczestnicy recytowali wiersze przed publicznością zgromadzoną na parkingu Akademickiej Przestrzeni Kulturalnej WSG.
Ich dzieła powstawały pod wpływem chwili. Publiczność podawała trzy słowa, z których poetka lub poeta układał krótki utwór.
Po krótkim występie każdego uczestnika, widzowie oceniali umiejętności i pomysłowość poetów.
<!** reklama>
Najstarszym uczestnikiem imprezy był 60-letni Roman Senski z Inowrocławia, który ideą slamu zaraził się 10 lat temu. - Wzoruje się na tym, co robili kiedyś poeci ruchu beat generation. Obi występowali przed publicznością na torach kolejowych, w pralniach. Slam nawiązuje do tych tradycji - zaznacza poeta, który wiersze pisze już od lat 70-tych.
Oprócz rywalizujących ze sobą slamerów, na scenie pojawili się bydgoscy raperzy, a wśród nich m.in. Makadi i Bisz.