
Ogródek pana Krzysztofa zaczął powstawać około 4 lat temu. Wtedy przy kamienicy pojawiły się pierwsze róże. Dziś miejsce rozkwita całą paletą barw.

W kamienicy przy ul. Chwytowo w centrum Bydgoszczy pan Krzysztof z rodziną zamieszkał około 6-8 lat temu. Wówczas nie było tam jeszcze ogrodu – na zielonym terenie przed wejściem do budynku rosły zaniedbane krzewy, a w części, do której można przejść przez klatkę schodową znajdowało się podwórze, po którym jeszcze w ub. wieku chodziły kury i kaczki.

Dziś miejsce to zachwyca różnorodnością barw i gatunków kwiatów, roślin, wkomponowanych w otoczenie i nadając mu rodzinnie ciepłego, pogodnego charakteru.

W pierwszej części ogrodu królują róże. Jest ich tu kilkanaście odmian w odcieniach różu, czerwieni, oranżu. Są tu róże białe i biało-różowe, żółte dalie, pomarańczowe aksamitki (potocznie nazywanymi turkami) w donicach, kolorowe petunie, kilka gatunków traw ozdobnych, kwitnąca na biało liatra kłosowa, która swoim zapachem przyciąga pszczoły, niebieskie i zielone hosty… A z dawnych czasów pozostał jeszcze krzew i choinka.