Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tak łatwo koalicji nie zerwą

Przemysław Łuczak
PO nadal chce emerytalnego porozumienia z PSL, ale będzie też rozglądać się za innymi sojusznikami, którzy poprą podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat.

PO nadal chce emerytalnego porozumienia z PSL, ale będzie też rozglądać się za innymi sojusznikami, którzy poprą podwyższenie wieku emerytalnego do 67 lat.

Zarząd partii upoważnił premiera Donalda Tuska do konsultacji na ten temat ze wszystkimi klubami parlamentarnymi.

Koalicja przetrwa

W ten sposób Platforma wprawdzie podaje rękę ludowcom, ale jednocześnie daje do zrozumienia, że jest zdecydowana na podniesienie wieku emerytalnego nawet wbrew obecnemu koalicjantowi. Zresztą politycy PSL od wtorkowego popołudnia, kiedy wicepremier Waldemar Pawlak dość teatralnie opuścił siedzibę rządu po fiasku rozmów z Donaldem Tuskiem, wielokrotnie dawali do zrozumienia, że emerytalny kompromis wciąż jest możliwy. W środę przed południem doszło do spotkania szefów klubów partii koalicyjnych, Jana Burego - PSL i Rafała Grupińskiego - PO. Obydwaj podkreślali, że są za dalszym istnieniem koalicji.

<!** reklama>

Wydaje się, że Waldemar Pawlak zdawał sobie sprawę, że być może przeholował w dociskaniu Platformy do ściany i z niepokojem czekał na wynik narady koalicjantów. Na wszelkie pytania o przyszłość koalicji odmawiał odpowiedzi do czasu zakończenia posiedzenia kierownictwa PO. Około 17 mógł odetchnąć z ulgą, bowiem ewentualne zerwanie koalicji rządowej mogłoby się dla niego skończyć pozbawieniem władzy w partii podczas zaplanowanego na ten rok kongresu PSL. Partyjni koledzy nie wybaczyliby mu utraty wielu intratnych posad - m.in. w rządowych agencjach.

O co się poróżnili?

We wtorek ludowcy złożyli, a właściwie ponowili wcześniejsze propozycje dotyczące reformy emerytur. Jedna z nich dotyczyła rozdzielenia podnoszenia wieku emerytalnego na dwa etapy. Do 2020 r. wiek emerytalny miałby się wydłużyć o dwa lata, dla kobiet do 62, a dla mężczyzn do 67. roku życia. Zdaniem Waldemara Pawlaka, przyjęcie tej propozycji przez PO jako wspólnej, mogłoby wytrącić argumenty zwolennikom przeprowadzenia referendum w tej sprawie. Ponadto PSL gotowe byłoby zgodzić się na podniesienie wieku emerytalnego do 67 lat, ale każdy, kto zgromadzi odpowiednio wysoki kapitał, mógłby skorzystać z emerytury częściowej. Ludowcy nie nadal forsują swój sztandarowy pomysł „premiowania” kobiet, które wychowały dzieci, dopisywaniem im do kapitału emerytalnego 20- 30 tys. zł za każde dziecko. To miałoby podnieść ich świadczenia o około 200 zł. Jak wylicza „Dziennik Gazeta Prawna”, jest to wbrew pozorom dość kosztowna propozycja. Gdyby miało to dotyczyć kobiet już wychowujących dzieci, wydatki budżetu na świadczenia zwiększyłyby się o 10 mld zł rocznie.

Spoglądają w stronę Palikota

Te wszystkie pomysły Donald Tusk odrzucił, choć - jak podkreślają w różnych wypowiedziach posłowie PO, był też skłonny do pewnych kompromisów. Takim polem do zgody miało być np. wprowadzenie emerytur cząstkowych dla kobiet po 63. roku życia, które z powodu utraty zdrowia nie byłyby w stanie kontynuować pracy w pełnym wymiarze. Tę propozycję z kolei mieli odrzucić ludowcy, bo premier chciał, żeby takie emerytury wynosiły jedną trzecią wypracowanego świadczenia, a oni chcieli więcej.

Kto może poprzeć PO w realizacji zamiaru podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat, jeśli PSL nadal będzie się upierać przy swoim? Najbardziej prawdopodobne jest, że Platformie uda się skłonić do tego posłów Ruchu Palikota. Pozostałe partie opozycyjne - PiS, SLD i SP - są przeciwne rządowym projektom emerytalnym. Ruch Palikota jednak odżegnuje się od ewentualnego wejścia w koalicję z PO. Mógłby za to poprzeć reformę, jeżeli PO zgodzi się np. na dziedziczenie składki czy darmowe badania po sześćdziesiątce. Wcześniej niektórzy sugerowali, że ceną mogłoby być zlikwidowanie Funduszu Kościelnego. Wiceszef klubu Ruchu Palikota Sławomir Kopyciński ujawnił wczoraj, że Tusk złożył Palikotowi propozycję spotkania. Według posła, miałoby do niego dojść na początku przyszłego tygodnia. Informację tę jednak później zdementował po interwencji rzecznika rządu Pawła Grasia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!