
"Janusze biznesu" to osoby, które kombinują, żeby jak najwięcej zarobić kosztem niewiedzy klienta. Lub wykorzystują swoje cwaniactwo kosztem innych. Zobaczcie, w jaki sposób "Janusze biznesu" starają się nas oszukać lub dają popis swojej ignorancji obrażając klientów. Posługujcie się klawiszami strzałek na klawiaturze, myszką lub gestami.

Data ważności? Nie istnieje
Kończy się data ważności na produkcie, a w magazynie zalegają pełne palety z towarem? Jest na to sposób. Pracownicy sklepów potrafią zmywaczem do paznokci usuwać z opakowania datę ważności - zwłaszcza na produktach z nabiałem. Wiedzą, że wielu klientów bierze pierwszy towar pod ręką i nie patrzy czy produkt nie jest przeterminowany.

Sprzedam znany przepis
W internecie pojawia się coraz więcej ofert, w których można kupić... trzymany w tajemnicy przepis na kurczaki znanej sieci fast foodów. Sprzedawca ma posiadać całą potrzebną wiedzę do stworzenia biznesu, który może zdystansować popularne amerykańskie sieci z hamburgerami i kurczakami. Koszt sprzedaży przepisu? Jedynie 50 tys. złotych!

Reakcja na krytykę
Dzięki mediom społecznościowym niezadowoleni klienci sklepu, warsztatu czy goście hotelowi od razu mogą wystawić negatywną opinię na temat zakupionego produktu bądź noclegu w hotelu. Niestety coraz częściej właściciele na krytykę odpowiadają oburzeniem i zaczynają obrażać swoich klientów. I to wulgarnie. Nie tędy droga.