
Lewy wahadłowy - Tymoteusz Puchacz
W Bundeslidze jeszcze nie zadebiutował. Jak twierdzi trener Unionu, ma "braki kondycyjne i motoryczne". W meczach reprezentacji Polski nie widać tego zupełnie. Puchacz może biegać między dwoma końcowymi liniami, ostro pracuje w defensywie, pomaga drużynie z przodu. Od momentu wyjazdu z Ekstraklasy bardzo się rozwinął, a to przecież wcale nie był długi okres.

Ofensywny pomocnik - Piotr Zieliński
Pod wodzą Paulo Sousy zdecydowanie możemy na niego liczyć. Dojrzał do tego, aby być liderem naszej kadry, jego podania bardzo często znajdują adresatów. Zieliński nie boi się pojedynków w ofensywie i widać, że chce pomóc polskiej drużynie. Od Euro 2020 to absolutnie kluczowy zawodnik.

Napastnik - Robert Lewandowski
Gdy Lewandowski jest osamotniony z przodu, pilnuje go kilku obrońców, co nie tylko szkodzi samemu kapitanowi, jak i skuteczności całej drużyny. Napastnik Bayernu otrzyma wsparcie i będzie jednym z dwóch napastników wystawionych na spotkanie z Albanią. Z pewnością znów zobaczymy Lewego w roli rozgrywającego, tego zawodnika, który skupia na sobie uwagę, bierze na siebie ciężar gry i pozwala reszcie zawodników zyskać przestrzeń do otrzymania futbolówki i strzelenia gola.

Napastnik - Adam Buksa
Trudno znaleźć polskiego napastnika w lepszej dyspozycji. Buksa ma na poziomie MLS 13 goli, w reprezentacji gra jak z nut. W zaledwie czterech meczach strzelił aż pięć goli i jest obecnie drugim najlepszym strzelcem w polskiej kadrze. Znakomicie gra głową, dogaduje się z Lewandowskim na boisku. Jego obecność w pierwszym składzie na Albanię to absolutny obowiązek.