5 października 2019 roku, niemal równo 12 miesięcy temu, Bartosz Zmarzlik został indywidualnym mistrzem świata na żużlu. W ostatnich zawodach cyklu Grand Prix 2019, które odbyły się na Motoarenie, Polak zapewnił sobie tytuł mistrzowski już przed wyścigiem finałowym. Dołączył tym samym do wąskiego grona Polaków, którzy wywalczyli złoto IMŚ (wcześniej zrobili to Jerzy Szczakiel i Tomasz Gollob). W piątek i sobotę Zmarzlik będzie miał okazję przejść do historii jako pierwszy nasz rodak, który dwa razy zostanie mistrzem. Trzymamy kciuki, a tymczasem proponujemy trochę zdjęciowych wspomnień sprzed roku:
Sławomir Kowalski
5 października 2019 roku, niemal równo 12 miesięcy temu, Bartosz Zmarzlik został indywidualnym mistrzem świata na żużlu. W ostatnich zawodach cyklu Grand Prix 2019, które odbyły się na Motoarenie, Polak zapewnił sobie tytuł mistrzowski już przed wyścigiem finałowym. Dołączył tym samym do wąskiego grona Polaków, którzy wywalczyli złoto IMŚ (wcześniej zrobili to Jerzy Szczakiel i Tomasz Gollob). W piątek i sobotę Zmarzlik będzie miał okazję przejść do historii jako pierwszy nasz rodak, który dwa razy zostanie mistrzem. Trzymamy kciuki, a tymczasem proponujemy trochę zdjęciowych wspomnień sprzed roku: