Bomby wybuchały, gdy Chruszczow i Gomułka jechali przez Sosnowiec
Narobię im takiego szumu, że nie będą mogli spać po nocach - mówił Stanisław Jaros do kolegi, gdy przechodzili obok posterunku milicji w Zagórzu. Tu odpalał...
Narobię im takiego szumu, że nie będą mogli spać po nocach - mówił Stanisław Jaros do kolegi, gdy przechodzili obok posterunku milicji w Zagórzu. Tu odpalał...