Z PIT-ami obcujemy już lat kilkanaście, zatem powinniśmy być z nimi przynajmniej oswojeni. Koniec kwietnia każdego roku dowodzi jednak czegoś przeciwnego.
Znów w ostatnich dniach wyznaczonego terminu składania deklaracji mieliśmy gigantyczne kolejki, nerwowy pośpiech i narzekania ze wszystkich stron.
Myślę, że czas już na taką sytuację przestać narzekać. Czas, by przestać powtarzać „trzeba było wcześniej”, „a nie mówiłam”, itp. „Przyjemność” wypełniania swojego PIT-u i tak będzie większość rodaków odkładać na ostatnie dni - taka jest natura ludzka i nie widzę powodu, by ją oszukiwać. Tak postępuje większość z nas na co dzień, w wielu różnych dziedzinach życia, dlaczego więc tu miałoby być inaczej? I niekoniecznie na miejscu są zjadliwe niekiedy uśmieszki tych głęboko usystematyzowanych obywateli, co zawsze zdążą na czas lub przyjdą o pięć minut za wcześnie.
<!** reklama>
Z pewnością w czasach funkcjonowania tysiąca i jednej ulgi w polskim systemie podatkowym wypełnianie PIT-u bywało koszmarem. Dziś jednak jest to czynność na tyle prosta, że... być może właśnie z tego powodu nie przejmujemy się nią tak bardzo, pozostawiając jej wykonanie na ostatnią chwilę.
Myślę, że urzędnicy skarbowi też już się pogodzili z tym zjawiskiem. Osobiście życzyłbym im śmiałości do jeszcze dalej posuniętego rozwiązania: ogłosić termin przyjmowania PIT-ów tylko w ostatnim tygodniu i wprowadzić 24-godzinne dyżury w tym czasie, a wcześniej pracownikom dać odpowiednio długie „wolne”. Chyba że ktoś wpadnie na to, jak rozwiązać problem zatłoczonych serwerów w ostatnich dniach kwietnia? Bo w to, że nie było to do przewidzenia, nigdy nie uwierzę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ile dać na komunię? Roksana Węgiel komentuje. Wspomniała o kopertach pieniędzy
- Skrzynecka WYLECI z "TTBZ"?! Mamy sensacyjne przecieki: "NIKT JEJ TAM NIE CHCE"
- Rafał Mroczek pije kawkę w basenie na Bali. Wiemy, ile nowożeńcy zapłacili za nocleg
- Kubicka na ostatniej prostej przed porodem. Takiej jej jeszcze nie widzieliście