Zobacz wideo: Rybi Rynek w Bydgoszczy - jakie zmiany nas czekają?

Stary Rynek w Bydgoszczy po rewitalizacji został oddany do użytku w czerwcu 2019 r. Ohydny efekt prac każdy, kto tędy przechodzi, widzi na własne oczy - nowe płyty przy łączeniach pokryte są ciemnymi zaciekami. Wykonawca prac, bydgoska firma Betpol, nie zdołała poradzić sobie z usunięciem kłopotu, a wielkokrotne próby czyszczenia płyty na nic się zdały.
Gwarancja na wykonane prace mija w 2026 roku.
Być może w wyglądzie Starego Rynku czeka nas przełom. Jak poinformował podczas środowej (29.06) sesji Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy, w najbliższym czasie na Starym Rynku zaczną się prace, które mają zlikwidować fatalny skutek rewitalizacji.
- Metoda czyszczenia płyt została ustalona z rzeczoznawcą - stwierdził Mirosław Kozłowicz. - Badana była próbka materiału. Dodatkowo wykonawca w ramach gwarancji wymieni wszystkie fugi między płytami.
Prace mają ruszyć "niebawem", jak określił termin zastępca prezydenta. Prawdopodobnie jutro ma się odbyć spotkanie organizacyjne akcji, podczas którego zostanie ustalony harmonogram poszczególnych działań.
Biegły badał różne metody oczyszczania płyt na stanowisku wydzielonym w okolicy biblioteki. Na czym polegać ma obecna, najlepsza metoda, nie wiadomo.
Przypomnijmy, że bydgoska delegatura Najwyższej Izby Kontroli miała do rewitalizacji płyty rynku bardzo wiele uwag. Główne zarzuty to odbiór dokumentacji projektowej bez uwag, mimo że przyjęto w niej błędne rozwiązania. W konsekwencji sposób spoinowania został źle dobrany. Zabrudzenia płyt kamiennych mogą - zdaniem NIK - wynikać z transportowania przez wodę związków chemicznych z zapraw i betonu znajdujących się w podbudowie. Inna uwaga dotyczy niezgodnej ze sztuką metody rozcinania kamiennych płyt. Te zaś były użyte przed uzyskaniem przez wykonawcę wyników badań laboratoryjnych. Materiał wykorzystano wbrew uwagom inspektora Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej, oceniła NIK.