W czwartek reprezentacja Polski zagra mecz towarzyski ze Szkotami. Kibice i sztab Biało-Czerwonych z niecierpliwością będą czekać na doniesienia z Solnej, gdzie poznamy rywala w finałowym barażu. Na papierze wszystko przemawia za Szwedami. Trzy Korony wygrały dziewięć meczów z rządu na Friends Arena (bramki 18:4). Czesi z kolei mają ostatnio gigantycznego pecha. Dopadła ich plaga kontuzji - w czwartek nie zagra m.in. największa gwiazda drużyny Patrik Schick z Bayeru Leverkusen, który w klasyfikacji strzelców Bundesligi ma 20 goli i ustępuje tylko Robertowi Lewandowskiemu (31 bramek).
Mało tego, wylot do Szwecji opóźnił im się o dzień przez... awarię samolotu. Piłkarze i sztab byli już na lotnisku, gdy dowiedzieli się o problemie. Nie udało się znaleźć innej maszyny, lot przełożono więc na środę. To nie pierwsza taka sytuacja. Przed 1/8 finału EURO 2020 drużyna czekała kilka godzin na naprawienie usterki samolotu. Wtedy przyniosło to jednak szczęście - Czesi pokonali Holandię 2:0.
W czwartek po obu stronach szanse na występ mają gracze z ekstraklasy. Powołania do czeskiej kadry dostali Tomasowie: Petrasek (Raków) i Pekhart (Legia). W szwedzkiej znalazł się Jesper Karlström z Lecha. Drużyna Trzech Koron będzie musiała radzić sobie bez zawieszonego za kartki Zlatana Ibrahimovicia. Selekcjoner Janne Andersson zapowiada jednak, że 40-letni gwiazdor i tak będzie pełnił w szatni ważną rolę... „półtrenera”.
W pozostałych ścieżkach też będzie ciekawie. Wiemy już, że na mundialu nie zagrają Włosi lub Portugalczycy. Półfinały, odpowiednio z Macedonią Północną i Turcją, powinny być dla nich formalnością przed hitowym starciem o awans. Ich rywale zrobią jednak wszystko, żeby pokusić się o sensację.
W ścieżce A mecz Szkocji z Ukrainą przełożono na czerwiec. Dokładny termin nie jest jeszcze znany, ciekawostką jest to, że na 7.06 zaplanowano spotkanie tych reprezentacji na Hampden w ramach Ligi Narodów. Drugim z finalistów będzie drużyna, która na awans na MŚ czeka od lat. Austriacy po raz ostatni grali w tym turnieju w 1998 r., Walijczycy... 40 lat wcześniej. Gareth Bale i spółka zagrali w dwóch ostatnich finałach EURO. Czy uda im się przełamać złą passę w eliminacjach do mistrzostw świata?
El. MŚ 2022 - baraże:
Ścieżka A: Walia - Austria (24.03, Cardiff, g. 20.45); Szkocja - Ukraina przełożony na czerwiec;
Ścieżka B: Rosja - Polska 0:3 (walkower), Szwecja - Czechy (24.03, Solna, g. 20.45, transmisja Polsat Sport);
Ścieżka C: Portugalia - Turcja (24.03, Porto, 20.45, Polsat Sport Extra), Włochy - Macedonia Północna (24.03, Palermo, g. 20.45, Polsat Sport Premium 2).
Finał ścieżki A w czerwcu, ścieżek B i C 29 marca.
ZOBACZ TEŻ:
- Najpiękniejsze polskie WAGs. One będą wspierać naszą drużynę[ZDJĘCIA]
- Polscy napastnicy w gazie przed meczem o wszystko
- Polacy za granicą pokazali moc przed zgrupowaniem reprezentacji
- Co z kontraktem Lewandowskiego? "To dla nas priorytet"
- Michniewicz powołał czterech piłkarzy z Ekstraklasy. Jest niespodzianka!
- Reprezentant Polski ma nową dziewczynę. To fit-influencerka z Instagrama [ZDJĘCIA]
