Szpital tymczasowy w Ciechocinku jest już gotowy, ale póki co nie przyjmie pacjentów

Zobacz wideo: Małe miejscowości bez szczepień przeciw covid-19?

Szpital tymczasowy w Ciechocinku póki co będzie stał pusty

Ciechociński szpital tymczasowy został przygotowany na bazie 22. Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo- Rehabilitacyjnego. - Szpital wojskowy decyzją ministra obrony narodowej został wytypowany jako ten, który ma stanowić zaplecze dla chorych na koronawirusa. Decyzja zapadała we wrześniu, kiedy przyrost dobowy był bardzo wysoki . W tej chwili w szpitalach w Polsce przebywa poniżej 20 tys. chorych, ale były prognozy, że ich liczba może przekroczyć 30, a nawet 40 tys. Przygotowując się na to krajowy sztab kryzysowy podjął decyzję o powstaniu szpitali tymczasowych - zaznaczył na konferencji Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda. - Wybór Ciechocinka w tym wypadku był jak najbardziej optymalny.

Przygotowanie szpitala tymczasowego w Ciechocinku trwało 38 dni. Koszt inwestycji opiewa na kwotę 3,7 miliona złotych, nie licząc wyposażenia, które dostarcza Agencja Rezerw Materiałowych. W placówce jest 250 miejsc, 140 łóżek tlenowych i 60 respiratorowych. Zbudowano trzy zbiorniki tlenowe - jeden 11-tonowy i dwa zapasowe 2-tonowe. Rozprowadzona została też instalacja tlenowa. Szpital na razie nie będzie jednak przyjmował pacjentów.

- Szpital na dzień dzisiejszy nie będzie uruchomiony. Od kilku tygodni mamy wysoki wskaźnik osób w szpitalach, ale on nie przyrasta tak jak przewidywaliśmy - poinformował wojewoda. - Natomiast jesteśmy pod każdym względem przygotowani, aby go uruchomić. Niestety mówi się również o tej trzeciej fali, która nadchodzi. Mam jednak nadzieję, że efekt grudnia, świąt, otwartych galerii handlowych nie wpłynie na ilość zachorowań. Że szczepionka, na którą wszyscy czekamy spowoduje, iż przejdziemy kolejne tygodnie i miesiące w sposób łagodny.

To, dlaczego szpital tymczasowy powstał akurat w uzdrowisku przybliżył Ireneusz Lelwic, dyrektor 22. WSzUR. - Pojawia się wiele pytań dlaczego tę placówkę utworzono na peryferiach naszego województwa. Otóż Ciechocinek ma świetne połączenie komunikacyjne - zjazd z autostrady A1. Komórki organizacyjne naszego szpitala pozwalają nie zaczynać od zera, tylko z pewnego etapu, który można rozbudować i dostosować do aktualnych wymogów - podkreślił dyrektor Lelwic. - Prace adaptacyjne zostały wykonane w sposób bardzo dobry więc po zakończeniu epidemii nie trzeba będzie niczego demontować, a wykorzystać na potrzeby przyszłości.

Wojewoda zapytany o drugi szpital tymczasowy, którego powstanie w regionie jest planowane, wskazał, że prace w tym zakresie odbywają się zgodnie z planem - W Radziejowie w już istniejącym szpitalu covidowym powstaną nowe 134 miejsca tlenowe. Zadanie jest wspierane przez Polską Grupę Zbrojeniową. Planujemy, żeby z końcem stycznia te miejsca zostały oddane dla pacjentów z woj. kujawsko-pomorskiego - powiedział Mikołaj Bogdanowicz.