Kopie faktur, które trafiły wówczas do naszej redakcji dotyczyły lat 2008-2010. Tomasz P. był wówczas naczelnikiem wydziału obsługi klientów w bydgoskim oddziale ZUS. Ustaliliśmy, że firmy MTS nigdzie nie zarejestrował. Z pieczątki widniejącej na fakturach wynikało, że ma ona siedzibę w budynku przy ul. Chłopickiego, gdzie Tomasz P. reklamował się jako tłumacz przysięgły języka niemieckiego. MTS kasowała od Szpitala Miejskiego im. Warmińskiego od 4000 do 4500 zł za każde z jednodniowych szkoleń.
[break]
Ustaliliśmy, że takie usługi pracownicy bydgoskiej ubezpieczalni prowadzą bezpłatnie. I tak też było w tym przypadku. - Te szkolenia prowadziły panie z ZUS, wyznaczone przez Tomasza P. - opowiadały nam pracownice szpitala.
- Szpital sam się do mnie zwrócił o poprowadzenie szkoleń, bo miał problemy rozliczeniowo-ubezpieczeniowe - tłumaczył nam przed rokiem Tomasz P. - Pierwszy raz słyszę, że pan P. miał firmę, a my płaciliśmy za jej szkolenia - mówił nam Krzysztof Tadrzak, były dyrektor miejskiej lecznicy.
Prokuratura, która miesiąc po naszej publikacji wszczęła w tej sprawie oficjalne śledztwo znalazła dowody na to, że w zmowie z Tomaszem P. była Anna Z., pełniąca funkcję głównej księgowej. To ona przelewała szpitalne pieniądze do firmy MTS. Śledztwo trwało rok, ponieważ trzeba było zwolnić z tajemnicy służbowej świadków z ZUS, zgromadzić i odtajnić setki dokumentów.
W czwartek oboje usłyszeli zarzuty. - Tomaszowi P. przedstawiono 14 zarzutów dotyczących wyłudzeń na co najmniej 40 tys. zł i przekroczenia służbowych uprawnień, zaś Anna Z. usłyszała zarzuty pomocnictwa w wyłudzeniach - informuje Leon Bojarski, szef Prokuratury Bydgoszcz-Południe. O postawieniu zarzutów szefowi K-P NFZ prokurator natychmiast powiadomił prezesa centrali NFZ Tadeusza Jędrzejczyka, a ten wezwał wczoraj Tomasza P. na dywanik i...
- Tomasz P. złożył rezygnację, a prezes ją przyjął. Od poniedziałku jego obowiązki przejmie Elżbieta Kasprowicz, zastępca dyrektora K- P NFZ - informuje Agnieszka Gołąbek, rzecznik NFZ. Tomasz P. odmawia rozmów z dziennikarzami.