MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szczury zdychają na talerzu

Jarosław Jakubowski
Szczury w mieszkaniach, dziury w ścianach. Tylko malowidło w sieni, które fotografują starzy Niemcy, pamięta dawną świetność tego budynku.

Szczury w mieszkaniach, dziury w ścianach. Tylko malowidło w sieni, które fotografują starzy Niemcy, pamięta dawną świetność tego budynku.

<!** Image 2 align=right alt="Image 117983" sub="Tylko malowidło w sieni przypomina o świetności budynku przy Mazowieckiej 15 Fot. Dariusz Bloch">Stanisław Kanicki pokazuje piwnicę: na drzwiach ostrzeżenie o wyłożonej trutce na szczury. Po ich otwarciu ukazuje się mroczne wnętrze usiane starymi, zbutwiałymi gratami. - Zwróciłem sąsiadowi uwagę, żeby posprzątał ten bałagan, to mi powiedział: Sam sobie sprzątnij.

Od dwóch dni przy wejściu do piwnicy leży niepowleczona pościel. - Wychodzę kiedyś rano z domu, patrzę, a tu jakaś babinka leży. Bezdomna - dodaje pan Stanisław, u którego w mieszkaniu od szczytu dziury w ścianach są takie, że widzi przez nie chmury.

Po kątach piwnicy leżą czerwone kostki, które mają wykurzyć stąd nieproszonych „lokatorów”. Oko w oko spotkamy się z nimi w mieszkaniu Ewy Sise i Żanety Dolaty. Matka i córka, a z nimi szóstka dzieci, w tym niepełnosprawna 9-letnia Wiktoria. Kiedy niedawno dziewczynka weszła do kuchni, skoczył na nią szczur. Matka musiała jechać z nią do lekarza, po środek na uspokojenie.

<!** reklama>Jeden jeszcze żyje

Pani Żaneta ostrożnie podchodzi do zlewu. Odsuwa naczynia: na nieumytym talerzu leżą dwa szczury. Ten duży nie daje już znaków życia, za to mniejszy jeszcze oddycha. Oba mają otwarte ślepka. - Za tymi pudłami jest ich więcej, ale boję się odsuwać. Muszę poprosić sąsiada - pani Żaneta pokazuje rodzaj pawlacza, który powstał z dobudowanej w kuchni komórki. - Parę dni temu na podwórzu wyłapaliśmy jakieś 60 sztuk - dodaje mama pani Żanety.

<!** Image 3 align=right alt="Image 117983" sub="Gryzonie na podwórku, w mieszkaniach - w szafach, zlewach... Jak plaga Fot. Dariusz Bloch">Fortuna za ruderę

- Od 22 lat czekamy na mieszkanie z prawdziwego zdarzenia. Szczury dostają się do mieszkania z piwnicy przez dziury w podłodze. Administracja Domów Miejskich na wszystkie nasze prośby o remonty odpowiada, że sami mamy kupić materiały, a ona przyślą fachowców. Traktują nas jak hołotę, a przecież ja za to mieszkanie płacę 780 złotych, a córka przeszło 600 - żali się pani Ewa.

Jak się okazuje, ADM sprawuje tu tak zwany zarząd przymusowy, ponieważ trwa postępowanie spadkowe dotyczące kamienicy. - Budynek jest zadłużony, stąd możliwości remontowe są mocno ograniczone i zredukowane do najpilniejszych. Wymieniliśmy instalację gazową, wyremontowaliśmy dach, częściowo wymieniliśmy stolarkę okienną, przestawione zostały piece i naprawione schody - wylicza Magdalena Marszałek, rzecznik ADM.

<!** Image 4 align=right alt="Image 117983" sub="Oprócz gryzoni, problemem lokatorów jest fatalny stan kamienicy Fot. Dariusz Bloch">Według informacji pani rzecznik, deratyzacja w budynku została przeprowadzona 23 kwietnia. Dzisiaj ekipa ma się tu pojawić ponownie w celu usunięcia martwych gryzoni i ponownego wysypania trutki.

- Obecność szczurów w budynkach mieszkalnych stwarza zagrożenie epidemiologiczne. My, jako państwowa inspekcja sanitarna, możemy nakazać deratyzację jedynie w obiektach użyteczności publicznej.

W pozostałych budynkach odpowiadają za to ich właściciele i administratorzy - mówi Renata Zborowska-Dobosz, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej.

 


 

Moim zdaniem

Problemów co niemiara

Szczury to niejedyny problem mieszkańców kamienicy przy Mazowieckiej 15. Są jeszcze wiszące na jednym zawiasie ciężkie drzwi od bramy, zabezpieczona byle jak studzienka w podwórzu, wszędobylski brud, itp. Lokatorzy z zazdrością patrzą na pobliskie budynki, zarządzane przez wspólnoty czy prywatnych właścicieli. Wypada zatem im życzyć, aby postępowanie spadkowe trwało jak najkrócej.

Jarosław Jakubowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!