https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Szanowny pacjencie, twój numerek to 28637...

Jarosław Jakubowski
NFZ skarży się, że pacjenci traktują pobyt w uzdrowisku zastępczo do wczasów
NFZ skarży się, że pacjenci traktują pobyt w uzdrowisku zastępczo do wczasów
Pan Czesław jest starszym, schorowanym człowiekiem. Po leczeniu w Klinice Neurologii w szpitalu wojskowym dostał skierowanie do sanatorium. Musi jednak czekać co najmniej dwa lata. NFZ twierdzi, że nie może skrócić czasu oczekiwania w kolejce.

[break]
Takiego rozwoju wypadków 80-latek się nie spodziewał. Zaczęło się od tego, że trafił do szpitala wojskowego z silnymi bólami kręgosłupa oraz trudnościami w chodzeniu. W Klinice Neurologii przebył kompleksowe leczenie.

- Wraz z wypisem ze szpitala dostałem skierowanie na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne dorosłych o profilu leczenia: choroby reumatologiczne. Byłem przekonany, że jako pacjent po pobycie w szpitalu znajdę się w sanatorium stosunkowo szybko. Nic takiego jednak nie nastąpiło - mówi pan Czesław.

Minął właśnie drugi miesiąc odkąd bydgoszczanin wyszedł ze szpitala. Okazuje się, że przed nim jeszcze bardzo długie oczekiwanie na sanatorium.

W piśmie, które otrzymał z Narodowego Funduszu Zdrowia, napisano bowiem, że: "przewidywany czas oczekiwania na realizację skierowania na leczenie uzdrowiskowe wynosi około 25 miesięcy. Jednocześnie informujemy, iż na dzień sporządzenia niniejszego wydruku jest Pan 28637 osobą oczekującą w kolejce na uzdrowiskowe leczenie sanatoryjne dorosłych. (...) Narodowy Fundusz Zdrowia zastrzega sobie prawo do ewentualnych zmian czasu oczekiwania".

PRZECZYTAJ:Pacjent od tego jest, żeby czekać

- Dla mnie to skandal. Nie rozumiem, dlaczego mam tyle czekać, skoro mam skierowanie od lekarza specjalisty? - dziwi się pan Czesław.

Z tym samym pytaniem zwróciliśmy się do rzecznika prasowego Kujawsko-Pomorskiego Oddziału NFZ w Bydgoszczy, Barbary Nawrockiej. Okazuje się, że przypadek naszego Czytelnika nie jest odosobniony, a długa kolejka czekających - niczym szczególnym.

- Taki jest czas oczekiwania na leczenie uzdrowiskowe, wynosi 24-26 miesięcy, czyli około dwa lata. Mamy bardzo dużo chętnych. Kierujemy ich tam, gdzie mamy zawarte umowy. Wnioski są weryfikowane przez lekarza balneologa - wyjaśnia Barbara Nawrocka.

Według NFZ okresu oczekiwania nie można skrócić. Kolejka może być krótsza do leczenia uzdrowiskowego ambulatoryjnego. W takim przypadku NFZ tylko częściowo finansuje - koszty zakwaterowania pokrywa pacjent.

Inaczej jest w razie leczenia uzdrowiskowego szpitalnego. NFZ pokrywa jego koszty w całości. Turnus trwa 21 dni i pacjent wykorzystuje go w ramach urlopu, nie zwolnienia L4. Nie ma możliwości skrócenia turnusu.

Jak należy rozumieć zapis na temat "ewentualnych zmian czasu oczekiwania"? - Zdarzają się przesunięcia w kolejce, jeżeli są zwroty, bo ktoś rezygnuje - dodaje rzeczniczka kujawsko-pomorskiego NFZ.

Najwięcej wniosków sanatorium jest latem. NFZ skarży się, że pacjenci traktują pobyt w uzdrowisku zastępczo do wczasów. Ogromnym wzięciem cieszy się np. Kołobrzeg.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Olga
mam numer 2732 czekam 17 miesiecy i nie wiem ile jeszcze jestem z gdanska bardzo długo a co gorsze że nie podają gdzie i kiedy
d
debit
NFZ numeruje ludzi niczym SS w obozie koncentracyjnym...Moze niedlugo zacznie pacjentom tatuowac ich numery?
n
nemo
Do tej pory chyba rządzi PO i są kolejki o których mowa w artykule. Denerwują mnie ,,prorocy"" co mówią co to będzie jak.....
k
koza
Przyjdzie nie daj Boze PIS i zrobi jeszcze gorzej. Tylko dla Rydzyka i smolenskich pomnikow starczy kasy, zapomnij Polsko o autostradach....
D
DELETE.
Czy w NFZ gdzie zapada decyzja odnośnie wyjazdu jest należyta kontrola rzetelnej kolejki?
T
To ja
Nie we wszystkich miastach takie kolejki...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski