Mistrzostwa świata, które zostaną rozegrane w ośmiu miastach w Chinach, rozpoczęły się 31 sierpnia i potrwają do 15 września. Jedną z nowości jest liczba drużyn narodowych, która weźmie w nich udział, bo jest ich aż 32. Zostały one rozlosowane na osiem czterozespołowych grup. Reprezentacja Polski w grupie A zmierzy się kolejno z Wenezuelą (sobota, godz. 10, transmisje wszystkich meczów na kanałach TVP), Chinami (poniedziałek, godz. 14) i Wybrzeżem Kości Słoniowej (wtorek, godz. 10). Z każdej grupy awansują po dwa najlepsze zespoły. I na tym podobieństwa systemu znanego chociażby z piłkarskiego mundialu się kończą, bo przegrani wcale nie wracają do domów.
Zaczynając od lepszych, w drugiej fazie turnieju 16 premiowanych reprezentacji utworzy cztery czterozespołowe grupy. Grupa A łączy się z grupą B, a C z D. Polacy, obojętnie od zajętego miejsca, trafią na kogoś z grona Rosja, Argentyna, Korea Południowa i Nigeria, z którą ekipa Mike’a Tylora przegrała po dogrywce sparing w ostatni weekend. Na tym etapie drużyny rozegrają dwa, a nie trzy mecze jakby się mogło wydawać. Utrzymuje się bowiem wynik spotkania zespołów, które rywalizowały ze sobą w pierwszej fazie. Na starcie tego etapu reprezentacje mają więc już jakiś dorobek.
Sytuacja będzie wyglądać analogicznie w przypadku drużyn, które w pierwszej fazie zajęły miejsca trzecie oraz czwarte i będą rywalizowały o lokaty 17-32 (wbrew pozorom każde będzie ważne, o czym przeczytasz TUTAJ). Udział w mistrzostwach świata zakończą na drugiej fazie. Na podstawie uzyskanego w niej bilansu zespoły z pierwszych miejsc zostaną sklasyfikowanego na miejscach 17-20, drugich – 21-24, trzecich – 25-28 i czwartych – 29-32.
Natomiast rywalizacja w górnej połowie stawki przejdzie na system pucharowy. Osiem najlepszych zespołów (po dwie z czterech grup) utworzą pary ćwierćfinałowe i dalej będą się eliminować aż do meczu o mistrzowski tytuł. Z kolei zespoły z miejsc trzecich i czwartych na podstawie bilansu w drugiej fazy zostaną sklasyfikowane na pozycjach – odpowiednio – 9-12 i 13-16.
CZYTAJ TAKŻE: Kwalifikacje olimpijskie koszykarzy. Jak Polacy mogą awansować do Tokio?
Polacy na ostatniej prostej przed mistrzostwami świata. "Nasza grupa tylko z pozoru wydaje się łatwa"
