Świętowanie 664. urodzin

Z okazji 664. rocznicy urodzin miasta na Starym Rynku odbył się bieg gimnazjalistów, a przy spichrzach odsłonięto makietę średniowiecznego grodu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 148607" sub="Wczoraj punktualnie o godzinie 12 - gdy zaczęły bić dzwony w katedrze - rozpoczął się bieg dookoła Starego Rynku. Zawodnicy wystartowali po wystrzale prezydenta Dombrowicza. Fot. Radosław Sałaciński">Urodziny miasta świętować można na wiele sposobów. Bydgoscy gimnazjaliści wzięli z tej okazji udział w siódmej już edycji biegu dookoła Starego Rynku. Punktualnie w południe, gdy zabiły dzwony w katedrze, drużyny z dwudziestu sześciu gimnazjów ruszyły spod „Kaskady” w szaleńczy bieg. Trasa wyścigu wiodła ulicami Farną, Jezuicką, Niedźwiedzia i Jana Kazimierza. Młodzież, startująca w dwóch konkurencjach (chłopcy i dziewczęta), miała do pokonania cztery okrążenia. Spośród blisko 120 zawodników najszybsi byli Weronika Szyczewska i Mateusz Klawiter, oboje ze sportowego Gimnazjum nr 6.

Ostry finisz

- Przepis na zwycięstwo? Cały czas trzeba utrzymywać spokój i równe tempo. Wyścig nie był trudny, ale nie jestem przyzwyczajony do biegania po bruku - skomentował zawody Mateusz. Podczas biegu gimnazjaliści zmagali się nie tylko z nietypową nawierzchnią, ale i własnymi słabościami. Niezbędna okazała się interwencja pogotowia. - Musieliśmy podać tlen jednej ze startujących, na szczęście, nie było to nic poważnego. Po finiszu źle się poczuła. Ostatecznie zajęła trzecie miejsce - poinformował jeden z ratowników.

<!** reklama>Po wyścigu uroczystości przeniosły się przed spichrze, gdzie odsłonięto makietę miasta z XVII wieku.

- Gdy powstawał w tym miejscu amfiteatr, zastanawialiśmy się, jak można jeszcze zapełnić ten obszar. Potrzebowaliśmy czegoś, co zachęci bydgoszczan do wejścia do muzeum. I nasz wybór padł na model średniowiecznego grodu - mówi Michał Woźniak, dyrektor Muzeum Okręgowego im. Leona Wyczółkowskiego. Model ma prawie trzy metry długości. Na makiecie możemy zobaczyć nieistniejące już kościoły Jezuitów i Karmelitów oraz dawny bydgoski ratusz.

Frajda dla najmłodszych

- Makieta powstała na podstawie dokumentów ze zbiorów muzeum. Nieocenione okazały się mapy historyczne autorstwa Roberta Grochowskiego - mówi Gracjan Kaja, rzeźbiarz, który podjął się wykonania modelu.

Makieta najbardziej przypadła do gustu dzieciom, które uroczyście ją odsłoniły. - Bardzo podoba mi się zamek, kościół i spichrze. Ale na makiecie wszystko jest ładne - komentował pracę Michał Sperski ze Szkoły Podstawowej nr 60. W nietypowy sposób urodziny miast uczcili też uczniowie SP nr 2. W ramach przedsięwzięcia Szkolne Dni Bydgoszczy, z kolorowych arkuszy utworzyli na szkolnym boisku żywą flagę, którą podziwiać można było z okien placówki.

Z okazji urodzin miasta, wczoraj o godzinie 19 w Filharmonii Pomorskiej odbył się uroczysty koncert.

Zobacz galerię: Świętowanie 664. urodzin