Aktualna numer 2 na świecie Iga Świątek pokonała mistrzynię Wimlbedonu Czeszkę Marketę Vondrousovą 7:6(3), 6:0 w swoim pierwszym grupowym meczu „każdy z każdym” w finałach WTA, a później podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat warunków na korcie.
Krytyka organizatorów ze strony Sabalenki i Vondrousovej
Numer 1 na świecie Aryna Sabalenka najgłośniej krytykowała na warunki na korcie i zaplecze treningowe w Cancun. Wtórowała jej Vondrousova. A reprezentująca Kazachstan Rosjanka Jelena Rybakina o przygotowaniu kortu w ogóle nie chciała się wypowiadać, uznając, że przemilczenie tematu będzie najwymowniejszą krytyką. Choć Świątek współczuła swoim konkurentkom, polska gwiazda powstrzymała się od zrzucenia winy na koordynatorów wydarzenia.
– Oczywiście nie jest to sytuacja pozytywna dla żadnej z nas. Myślę, że najważniejsze jest, aby nie skupiać się na tym i po prostu wykonywać swoją pracę. Czasami dziwnie odbija się (piłka) także na glinie i trawie. Staram się myśleć z tej perspektywy i po prostu wykonywać swoją pracę. Na pewno nie jest to wygodne. Wiecie, to fakt, że nie mieliśmy czasu ćwiczyć na tym korcie. Ale ostatecznie to nie ma znaczenia, ponieważ wszyskie mamy ten sam kort i te same warunki
– powiedziala Iga.
Dzisiaj hit Świątek – Gauff. Gdzie i o której oglądać?
W kolejnym meczu WTA Finals 2023 Świątek zmierzy się z obecnie trzecią rakietą świata Amerykanką Cori Gauff, która w swpoim pierwszym spotkaniu w Cancun rozgromiła Tunezyjkę Ons Jabeur 6:0, 6:1. Pojedynek Polki z „Coco” odbędzie sie dzisiaj, to jest 1 likstopada, o godzinie 21.30 czasu środkowoeuropejskiego. Transmisję przeprowadzi Canal+Sport.
