Podczas wernisażu, artystce wywodzącej się z Jaroszewa pod Żninem, gratulacje składał Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy oraz liczni mieszkańcy Żnina.
<!** Image 2 align=right alt="Image 103137" sub="Konstanty Dombrowicz, był zauroczony nie tylko obrazami, ale także artystką Barbarą Łuczkowiak / Fot. Maria Warda">Wystawę pod tytułem „Ślad” artystka dedykowała zmarłemu w ubiegłym roku ojcu Eugeniuszowi Michalskiemu, który był, między innymi, prezesem Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Żninie. Komisarzem wystawy jest Wacław Kuczma, dyrektor Galerii Miejskiej bwa w Bydgoszczy.
- Jestem zaszczycona, że mogę mieć wystawę w tak pięknym miejscu - mówiła podczas otwarcia Barbara Łuczkowiak. - Spotkałam się tu z życzliwością.
Wśród zachwyconych pracami artystki był Konstanty Dombrowicz, prezydent Bydgoszczy.
- Kiedy wchodzi się do tej sali, gdzie wystawione są prace pani Barbary, robi się ciepło i kolorowo - mówił Konstanty Dombrowicz. - Chciałbym podziękować za te piękne dzieła, które artystka poświęciła swemu ojcu. On kochał swoje dzieci, był wspaniałym rolnikiem związanym mocno z naturą, oraz patriotą, znanym działaczem AK.
<!** reklama>Stefan Czarnecki, prezes żnińskiego Towarzystwa Kulturalnego, przywiózł pani Barbarze w prezencie wszystkie publikacje na temat sławnych żninian oraz historii grodu Śniadeckich.
Wystawione dzieła to uderzające kolorami collage i gobeliny.
<!** Image 3 align=left alt="Image 103137" sub="Brat artystki Włodzimierz Michalski i jego żona Jolanta lubią słoneczne obrazy / Fot. Maria Warda">- Przy tworzeniu muszę zmagać się z własnymi przeżyciami, emocjami, wspomnieniami związanymi z odejściem kogoś bliskiego - zwierza się w publikacji wydanej z okazji wystawy Barbara Łuczkowiak. - Używam kawałka sukienki mojej mamy czy krawata taty i te rzeczy ożywają, bo stwarzam je, uzupełniam na nowo. - Po śmierci ojca rzuciłam się w wir pracy, żeby zachować ten moment odejścia i to dedykować mojemu tacie. Tworzenie jest dla mnie zostawianiem śladu samego siebie, jest oddawaniem realizmu uczuć.
Wystawione dzieła wysoko ocenili goście. Niektórzy stwierdzali, że chcieliby mieć gobelin lub collage w domu, gdyby były... trochę mniejsze.
Warto wiedzieć
Barbara Łuczkowiak zdobyła dyplom z malarstwa Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła studia podyplomowe na wydziale Tkaniny Eksperymentalnej w Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w pracowni profesora Wojciecha Sadleya. W 1988 roku otrzymała stypendium, ufundowane przez Galerię Birchenhof w Neumuenster. Jest adiunktem II stopnia w pracowni Tkaniny Eksperymentalnej na Wydziale Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie.