Miejskie Wodociągi i Kanalizacja w Bydgoszczy zakończyły pierwszy etap budowy kanalizacji deszczowej i zbiorników retencyjnych w mieście.
Tymczasem na skrzyżowaniu ulic Kossaka Pięknej i Solskiego wciąż trwają prace przy... studzienkach.
- Już brak mi słów - mówi pan Leon ze Szwederowa. - To jest chyba czwarte, jak dobrze liczę, podejście do poprawek przy studzienkach na jezdni. Ostatnio wycinano asfalt wokół studzienek w kwadraty. Teraz w czwartek (10.10 - red.) o godzinie piętnastej, bo jak wiadomo w tym czasie nie ma tutaj w ogóle "ruchu samochodowego", zaczęto wycinać asfalt wokół studzienek. No co robiła ekipa? Zaczęli wylewać masę bitumiczną wokół studzienek i uklepywać ją łopatami. Przecież jak to dostanie wody i przyjdzie mróz to wszystko zacznie pękać. Wiem, że to pewnie w ramach gwarancji, ale gwarancja jest także wpisana w cenę oferty firmy startującej w przetargu. I kto za to płaci? My.
- Na skrzyżowaniu Solskiego/Piękna/Kossaka trwają prace poprawkowe przy nawierzchni, do których został zobowiązany wykonawca. Prace poprawkowe, które mają zostać wykonane, zostały wskazane przez zarządcę drogi czyli Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej - stwierdza Tomasz Okoński, rzecznik Miejskich Wodociągów i Kanalizacji.
Tomasz Okoński podkreśla, że "odtworzenie nawierzchni po pracach wodociągowych, ma być zawsze wykonane idealnie". - W tych kwestiach zawsze więc ściśle współpracujemy z Zarządem Dróg Miejskich stwierdza rzecznik Wodociągów (a do niedawna rzecznik ZDMiKP).
Przypomnijmy, że w pierwszym konkursie Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej z 2016 roku, bydgoski projekt dotyczący przebudowy kanalizacji deszczowej w mieście, zyskał najwyższe dofinansowanie spośród siedmiu zaakceptowanych wniosków. Projekt przygotowany przez Miejskie Wodociągi i Kanalizację w Bydgoszczy został wysoko oceniony, gdyż jako jedyny w kraju rozwiązywał problemy gospodarowania wodami opadowymi.
W ramach przyznanych środków zrealizowano ponad 100 zadań, obejmujących między innymi budowę zbiorników retencyjnych.
Teraz z unijnego programu FEnIKS MWiK otrzymał prawie 166 mln zł dofinansowania na gospodarowanie wodami opadowymi.
