Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zapowiedziało projekt ustawy, chroniącej osoby nieletnie przed dostępem do szkodliwych treści w sieci, czyli między innymi pornografii. Autorzy projektu w uzasadnieniu powołali się na wyniki badań, z których wynika, że strony o charakterze erotycznym negatywnie wpływają na życie nieletnich.
Ustawa, którą będziemy mogli zaprezentować na Radzie Ministrów, pomoże w szeroki sposób pomóc rodzicom w tym, by ich dzieci były w Internecie bezpieczne - mówiła podczas konferencji prasowej szefowa resortu rodziny Marlena Maląg.
Ustawa zakłada, że abonenci (rodzice) uzyskają bezpłatny dostęp do narzędzi blokujących strony pornograficzne. Co więcej, prowadzone będą również kampanie promocyjne w celu uświadamiania klientów o możliwości ograniczenia dostępu do szkodliwych materiałów.
Blokada stron pornograficznych w Polsce
Po wejściu zmian w życie, firmy telekomunikacyjne oraz dostawcy internetu zostaną zobowiązani do:
- wprowadzenia prostego, skutecznego i bezpłatnego narzędzia do blokowania materiałów o charakterze pornograficznym w sieci,
- prowadzenia działań promocyjnych w celu uświadamiania abonentów o wprowadzonej usłudze,
- przygotowania raportu z podjętych działań na rzecz walki z dostępem nieletnich do szkodliwych treści.
Usługa będzie aktywowana oraz anulowana na prośbę klientów. W przypadku rezygnacji konieczne będzie uwiarygodnienie abonenta, prawdopodobnie poprzez osobiste stawiennictwo w siedzibie dostawcy.
Obowiązek blokowania dostępu do szkodliwych treści będzie również spoczywał na podmiotach zapewniających dostęp do sieci w miejscach publicznych takich jak sklepy, kawiarnie czy galerie handlowe. Wyjątek będzie dotyczył hoteli, w których dzieci nie korzystają z Internetu lub prawdopodobieństwo przeglądania witryn jest niskie.
Kiedy strony dla dorosłych będą blokowane?
Termin wdrożenia nowych narzędzi będzie zależał od wysokości przychodów danej firmy. W przypadku największych dostawców o rocznych przychodach większych niż 4 mln złotych, zmiany będą musiały zostać wprowadzone w ciągu zaledwie trzech miesięcy od wejścia w życie nowego prawa. Pozostałe przedsiębiorstwa będą na to miały 24 miesiące.
Za niewypełnienie obowiązku dotyczącego blokowania treści lub jego nieprawidłową realizację grozi kara do 3 3 proc. rocznego przychodu. W przypadku firm o przychodzie mniejszym niż 500 tys. złotych, kara wyniesie maksymalnie 15 tys. złotych.
Karą będzie zagrożony również prezes lub dyrektor przedsiębiorstwa, które nie wypełnia nowego obowiązku. W tym przypadku osoby takie zapłacą nawet trzykrotność swojej miesięcznej pensji. Przekazane pieniądze zasilą Fundusz Szerokopasmowy.
